Korona Kielce nie przegrała ośmiu kolejnych meczów – sześciu w PKO BP Ekstraklasie i dwóch w Fortuna Pucharze Polski. W piłkarskiej elicie „żółto-czerwoni” mają pięć punktów przewagi nad strefą spadkową, a w Turnieju Tysiąca Drużyn są już w najlepszej szesnastce.
– Taka dobra seria bardzo buduje – stwierdził obrońca Jacek Podgórski.
– Widać po nas, że łapiemy coraz większą pewność siebie. Indywidualnie idziemy w gorę, a co za tym idzie, zyskuje na tym drużyna. Mamy coraz lepsze zagranie. Oceniam to wszystko na plus – dodał wychowanek Chojniczanki Chojnice.
Poza zwycięstwami z beniaminkiem rozgrywek Puszczą Niepołomice (5:3) oraz Stalą w Mielcu (3:2) i Zagłębiem Lubin (2:0) Korona straciła w tym sezonie punkty w dziesięciu meczach ligowych (cztery porażki i sześć remisów).
Do końca roku podopieczni Kamila Kuzery rozegrają jeszcze sześć meczów PKO BP Ekstraklasy, w których zmierzą się z absolutną ligową czołówką: dwukrotnie z mistrzem Polski Rakowem Częstochowa oraz Lechem Poznań, Śląskiem Wrocław i Jagiellonią Białystok oraz z beniaminkiem Ruchem Chorzów na „Stadionie Śląskim”. Z wyjątkiem może tego ostatniego spotkania, w pozostałych o punkty będzie niezwykle trudno.
W sobotę (11 listopada) kielczanie podejmować będą na „Suzuki Arenie” wicelidera tabeli Jagiellonię Białystok.