Około tysiąca osób wzięło udział w tegorocznym kieleckim Biegu Niepodległości. Uczestnicy mieli do pokonania dwie trasy na dystansie 1918 m oraz 10 km.
Imprezę otworzył wojewoda świętokrzyski, Zbigniew Koniusz, który podkreślił, że każdy uczestnik biegu jest zwycięzcą. Dodał przy tym, że wzięcie udziału w Biegu Niepodległości to przede wszystkim dobry sposób na aktywne spędzenie czasu z bliskim. – Tak naprawdę największą nagrodą jest spędzony tu czas i wspaniała zabawa. Nagrodą jest także niepodległość, którą możemy świętować. Dlatego wszyscy razem cieszmy się tym świętem – mówił.
W biegu wzięła udział m.in. pani Joanna z synem Adamem. Oboje startowali na dystansie krótkim. – Ja biegnę po raz pierwszy. Dla mojego syna to już drugi start. Sama jakoś specjalnie nie przygotowywałam się do dzisiejszej rywalizacji. Decyzja była raczej spontaniczna. Jest to jednak ważne dla nas wydarzenie. Z uwagi na fakt, że w biegu bierze udział 27 drużyna harcerska działająca przy Szkole Podstawowej numer 1 Zagnańsku i nas nie mogło tu zabraknąć. Rocznica odzyskania niepodległości przez Polskę to ważna data. Dbamy o to, aby dzieciaki wiedziały czym jest Polska, jakie są symbole narodowe oraz że każdy z nas może zrobić coś dla ojczyzny – podkreśliła.
Organizatorem biegu był Świętokrzyski Urząd Wojewódzki oraz Stowarzyszenie SIEBIEGA.