Z prawie rocznym opóźnieniem zakończyły się prace przy budowie centrum przesiadkowego w Starachowicach Zachodnich.
Przebudowany został plac dworca, a najbardziej widocznym elementem zagospodarowania przestrzeni jest dwupoziomowy parking. Jak zaznaczył prezydent Starachowic Marek Materek zmiany były konieczne:
– Wszyscy mieszkańcy Starachowic pamiętają, że w tym miejscu były dziury w jezdni i niedziałające oświetlenie. Teraz centrum przesiadkowe stało się wizytówką miasta. Powstał dwupoziomowy parking wraz z oświetleniem, stalowe zadaszenia peronu autobusowego oraz drogi dojazdowe do peronów autobusowych. W ramach układu komunikacyjnego wybudowane są ścieżki rowerowe wraz z parkingiem dla rowerów i nowe chodniki. Rozbudowany został też odcinek ulicy Nadrzecznej.
Teraz firmy transportowe, które świadczą przewóz pasażerów, mogą ubiegać się o możliwość korzystania z przystanków autobusowych. W tym momencie o takie prawo wnioskuje trzy przedsiębiorstwa.
Prace trwały od lutego 2022 roku. W tym czasie przedsiębiorcy działający na tym terenie odczuwali wiele trudności. Anna Zarychta z baru mlecznego Miś, który działa w budynku dworca PKP, mówi, że przez ostatnie miesiące wyraźnie odczuwalny był spadek w obrotach firmy:
– My wszyscy, którzy mamy przedsiębiorstwa czy punkty usługowe w tym miejscu czujemy, że utrudniony dojazd negatywnie wpłynął na działalność firm. Tym bardziej cieszymy się, że teraz klienci będą mieli do dyspozycji parking i dobry dojazd.
Prace przy budowie centrum przesiadkowego w Starachowicach kosztowały prawie 15 mln zł. 14,1 mln zł stanowiły dofinansowania unijne i rządowe. Gmina dołożyła do tych prac 800 tys. zł.