Poza Jakubem Łukowskim i Ukraińcem Kyryło Petrowem, którzy w tym roku już nie zagrają, pozostali piłkarze są do dyspozycji szkoleniowca Korony. Na drobne problemy narzeka co prawda Mateusz Czyżycki, ale tak komfortowej sytuacji kadrowej w kieleckim zespole, nie było już dawno. – Mam naprawdę duży ból głowy z wybraniem wyjściowej jedenastki – stwierdził trener Kamil Kuzera.
– To jest dla nas bardzo ważna informacja (red. brak kontuzji), bo rywalizacja zawsze podnosi poziom drużyny i wprowadza pozytywną energię. Musimy zrobić absolutnie wszystko, żeby w końcówce tego roku mocno zapunktować. Z pewnością nas na to stać, bo zawodnicy w większości są zdrowi. Mocno skupiamy się na tym najbliższym meczu, bo jest na tę chwilę najważniejszy – uważa 40-letni szkoleniowiec „żółto-czerwonych”.
Mateusz Czyżycki zmaga się z bólem ścięgna Achillesa, ale 25-letni pomocnik będzie gotowy do wbiegnięcia na murawę w niedzielnym meczu o ligowe punkty.
– Po badaniach podjęliśmy decyzję, że przeciągniemy taką sytuację do zimowej przerwy w rozgrywkach. Z tym lekkim bólem „Czyżu” będzie musiał sobie radzić. Pozostali zawodnicy są jednak zdrowi i chętni do tego żeby grać, a to jest najważniejsze – zakończył Kamil Kuzera.
W niedzielę (26 listopada) Korona zmierzy się na Stadionie Śląskim z Ruchem Chorzów. Mecz 16. kolejki PKO BP Ekstraklasy rozpocznie się w niedzielę o godzinie 15.00 i w całości będzie transmitowany na antenie Radia Kielce. Przebieg spotkania będzie można również śledzić na radiokielce.pl.