Pierwsze przymrozki spowodowały, że w Kielcach zapełniają się miejsca w schroniskach i noclegowniach dla bezdomnych. Na terenie miasta działa kilka placówek, w których schronienie mogą znaleźć osoby nie mające własnego dachu nad głową, informuje Katarzyna Wójcik, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach.
– To Schronisko i Noclegownia dla Bezdomnych Mężczyzn im. św. Brata Alberta przy ulicy Żeromskiego 36, gdzie przygotowano 20 miejsc. W Przytulisku im. św. Jana Pawła II przy ulicy Siennej 5 jest 30 miejsc. Kolejną placówką jest Schronisko dla Kobiet przy ulicy Siennej. Tu na panie czeka 10 miejsc – wylicza.
Na terenie miasta działa także Noclegownia dla Bezdomnych Mężczyzn im. św. Brata Alberta przy ulicy Żeromskiego 36a, gdzie przygotowano 15 miejsc. – W tych placówkach bezdomni mogą przenocować oraz skorzystać z dostępu do toalety, czy prysznica. Przebywać w nich mogą osoby trzeźwe – dodaje Katarzyna Wójcik.
Dodatkowo w strukturach Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach funkcjonuje Ośrodek Interwencyjno–Terapeutyczny zlokalizowany przy ulicy Żniwnej 4. W ramach tej placówki działa ogrzewalnia na 30 miejsc, a w razie potrzeby istnieje tam możliwość uruchomienia 15 miejsc noclegowych.
W sumie na terenie Kielc w noclegowniach i schroniskach jest ponad 100 miejsc dla osób bezdomnych. Obecnie wolnych jest jeszcze kilkanaście miejsc.