Z raportu przygotowanego przez Ośrodek Przetwarzania Informacji wynika, że w ubiegłym roku akademickim liczba Ukraińców na polskich uczelniach wzrosła o ponad 12 tysięcy osób i uczy się ich obecnie około 48 tysięcy. To prawie połowa wszystkich zagranicznych studentów na polskich uczelniach.
Ten trend jest widoczny również w Kielcach. Profesor Artur Maciąg, prorektor do spraw studenckich i dydaktyki Politechniki Świętokrzyskiej mówi, że również w tym roku akademickim liczba studentów z Ukrainy wzrosła. Rok temu było ich 70, a obecnie jest 84. Profesor Artur Maciąg tłumaczy, że najważniejszym powodem wzrostu zainteresowania jest promocja prowadzona od lat w Ukrainie.
– Mimo wojny u naszych wschodnich sąsiadów, ukraińskie uczelnie pracują w miarę normalnie – o ile można tak powiedzieć. To oznacza, że jest gdzie studiować, natomiast rozpoznawalność naszej uczelni wśród kandydatów z Ukrainy to efekt wieloletniej pracy – uważa prorektor.
Studentów z Ukrainy przybyło również w Uniwersytecie Jana Kochanowskiego, choć jak mówi Piotr Burda, rzecznik UJK, ich liczba jest wyraźnie mniejsza, niż jeszcze przed wybuchem wojny z Rosją. – W tym roku mamy 204 osoby, w tym 70 osób przyjętych na pierwszy rok studiów. Rok temu studentów z Ukrainy było 170, jest więc wzrost. Patrząc jednak na lata 2017-2018, widać, że wtedy kandydatów na pierwszy rok było ponad 100, więc znacznie więcej niż obecnie – zwraca uwagę Piotr Burda.
Z danych udostępnionych przez Ośrodek Przetwarzania Informacji wynika, że w sumie na terenie naszego województwa naukę kontynuuje ponad 850 studentów z Ukrainy. W naszym kraju mniej jest ich jedynie w województwach lubuskim i warmińsko-mazurskim.