W 17. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała z Lechem Poznań 0:1 (0:0). Gola dla gości w 86. minucie zdobył Kristoffer Velde.
Kamil Kuzera, trener Korony Kielce:
– Dziękuję kibicom, bo po raz kolejny pokazali, że w nas wierzą i wspierają. Brawa dla pracowników i osób, które doprowadziły do tego, że to spotkanie się odbyło. Wiedzieliśmy, że cokolwiek się nie wydarzy, to musimy zejść z boiska z podniesioną głową i według mnie, mimo porażki tak było. Szczęście było potrzebne w takim meczu. Zrobiliśmy dużo, żeby zdobyć trzy punkty, ale nie udało się. Wierzę jednak, że to nas wzmocni. Chłopaki dali z siebie wszystko. Przeciwnik wykorzystał swoją sytuację i wywozi z Kielc trzy punkty. Punkty straciliśmy, ale na pewno mentalnie ten zespół zyska. Zawsze będę doceniał walkę mojej drużyny, a w spotkaniu z Lechem takowa była – podsumował.
John Van der Brom, trener Lecha Poznań:
– To był specyficzny wieczór ze względu na pogodę. Duży szacunek dla zawodników obu drużyn, bo warunki były trudne. Jestem szczęśliwy, że wygraliśmy to dla nas bardzo ważne, tym bardziej po ostatniej porażce z Widzewem. W normalnych warunkach nie byłoby kontuzji Ba Loua’y. Na ten moment wydaje się, że jest ona poważna – powiedział.
Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce:
– Mimo że momentami śnieg już sięgał po kostki, ale tak czy siak musieliśmy grać. Każdy punkt jest nam potrzebny. Szkoda tego jednego błędu, mogliśmy uniknąć tej kontry, która dała Lechowi zwycięskiego gola. Mieliśmy też swoje sytuacje, ale niestety nie chciało wpaść – stwierdził.
Dawid Błanik, zawodnik Korony Kielce:
– Pierwszy raz grałem w takich warunkach i chyba ostatni. Ten mecz nie miał nic wspólnego z piłką nożną. Mimo fatalnej pogody uważam, że zagraliśmy nieźle. W pierwszej połowie Lech miał groźniejsze sytuacje, ale w drugiej to my przeważaliśmy. Niestety punktów nam to nie dało. Miałem również swoje szanse, ale brakło może nieco szczęścia, aby zdobyć punkty. Musimy pokazać w kolejnych spotkaniach, że zasługujemy na zwycięstwa – powiedział.