Jakie były formy szykanowania obywateli przez władze komunistyczne w okresie stanu wojennego, a także ile osób z regionu świętokrzyskiego ich doświadczyło – mogli się dowiedzieć uczestnicy wykładu w Centrum Edukacyjnym Instytutu Pamięci Narodowej „Przystanek Historia” w Kielcach.
Prelekcję pt. „Bilans represji wobec mieszkańców regionu świętokrzyskiego w okresie stanu wojennego” wygłosiła Marzena Grosicka z Referatu Badań Historycznych. Podkreśliła, że komunistyczny aparat władzy stosował wiele rodzajów represji wobec opozycjonistów, z czego trzy były najczęściej praktykowane.
– Najczęściej stosowaną metodą były internowania, czyli wsadzanie ludzi do więzień bez wyroku sądowego, na podstawie decyzji administracyjnej. Równie często pozbawiano wolności na podstawie wyroku sądowego w oparciu o konkretne zarzuty. Warto dodać, że procesy te odbywały się w trybie, co oznaczało, że minimalna karą było więzienie na okres trzech lat. Trzecia forma represji to także przymusowe ograniczenie wolności polegające na wysyłaniu mężczyzn do wojskowych obozów internowania – wyjaśnia.
Dr Marzena Grosicka dodaje, że w regionie świętokrzyskim internowano łącznie 368 osób. 90 działaczy podziemia zostało dotkniętych represjami sądowymi, a 65 mężczyzn trafiło do wojskowych obozów internowania na „ćwiczenia”, w trakcie których szykanowano ich ze względu na antykomunistyczną postawę.
Waldemar Bartosz, przewodniczący świętokrzyskiej Solidarności, jako jeden z wielu osobiście doświadczył represji. Jak wspomina, w momencie wprowadzenia stanu wojennego przebywał w Bocheńcu, gdzie uczestniczył w pierwszym szkoleniu związkowym, za przygotowanie którego był odpowiedzialny.
– 12 grudnia, już po zakończonych wykładach, po godzinie 23 słuchałem Radia Wolna Europa, aby uzyskać informacje na temat zjazdu krajowego Solidarności, który odbywał się w tym samym czasie w Gdańsku. Nagle w pokoju zrobiło się niebiesko. Zostaliśmy wyprowadzeni przez szpaler funkcjonariuszy SB i zapakowani do milicyjnych pojazdów. Nie wiedzieliśmy gdzie jedziemy, a jak się później okazało, trafiliśmy do aresztu na kieleckich piaskach – opowiada. Dodaje, że wraz z innymi zatrzymanymi byli przewożeni w różne miejsca na terenie kraju, a jego internowanie trwało do października 1982 roku.
Uczestnicy wydarzenia mogli także obejrzeć wystawę fotografii pt. „Dekalog ks. Jerzego” poświęconą życiu i działalności błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki, patrona Solidarności.