90 przegubowych Autosanów LNG zameldowało się na Ostrobramskiej. Kilka dni temu odebraliśmy finalną piątkę, która jest wyposażona w dodatkowe systemy alarmujące kierowcę o przeszkodach w martwym polu, a także o przekroczeniu prędkości czy wykrywające pieszego w pobliżu pojazdu. W sumie posiadamy już ponad 300 gazowców – poinformowały Miejskie Zakłady Autobusowe.
Rzecznik MZA Adam Stawicki przekazał, że na 5 autobusów trzeba było poczekać nieco dłużej, ponieważ spółka zażyczyła sobie wyposażenie ich w dodatkowe układy. „Chodzi o asystenta kontroli prędkości, informację o martwym polu oraz o możliwości zderzenia się z pieszym lub rowerzystą” – wyjaśnił. Po bokach autobusu, pod przednimi lusterkami znajdują się kamery, który pokazują tzw. martwe pole. „Te autobusy reagują na przekroczenie prędkości, informują o mijanych znakach drogowych i dźwiękowo informują o możliwości zderzenia. W kabinie kierowcy znajdują się specjalne ekrany po prawej i lewej stronie. W momencie kiedy zbliża się pieszy albo rowerzysta pojawia się na czarnym wyświetlaczu żółty ludzik” – przekazał rzecznik MZA.
We wrześniu 2020 roku MZA podpisały umowę z Autosanem o wartości 166 milionów złotych. Firma z Sanoka wygrała z Solarisem, ale zakup 90 “gazowców” był częścią większego przetargu na zakup aż 160 autobusów na gaz (zarówno LNG jak i CNG). Zwycięzcą drugiej części, dotyczącej zakupu 70 pojazdów napędzanych CNG, został Solaris.