Karma sucha i w puszkach, a także, smycze, obroże oraz drapaki trafiły do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Dyminach.
Produkty zostały zebrane podczas „Mikołajkowej akcji – paczka dla zwierzaczka”, w którą zaangażowana była Renata Janik, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego, a także uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 w Kielcach oraz studenci Świętokrzyskiego Uniwersytetu III Wieku. Połowa zebranych produktów trafiła także do osób, które opiekują się bezdomnymi kotami.
Renata Janik podkreśla, że przedświąteczny czas, to dobry moment, aby pomóc czworonogom przebywającym w schronisku, dla których zima jest szczególnie trudna.
– Zbieraliśmy wszystko to, co jest niezbędne dla psów i kotów, których domem jest schronisko w Dyminach. Dziś to, co zostało zebrane dostarczyliśmy do placówki. Cieszę się, że akcja spotkała się z tak dużym odzewem – dodaje.
Społeczność szkolna chętnie włączyła się w akcję, zapewniają Aleksandra i Oskar, uczniowie SP nr 1, których do udziału w inicjatywie nie trzeba było specjalnie zachęcać.
– Uczniowie naszej szkoły chętnie wzięli udział w akcji, przynosząc różnego rodzaju karmę i udało się uzbierać jej całkiem dużo. W szkole funkcjonuje organizacja pod nazwą „Wolontariat Jedynki”, która zajmuje się pomocą, nie tylko dla ludzi, którzy jej potrzebują, ale także tak jak teraz zwierzakom. Nie jestem wolontariuszem, ale po dzisiejszej wizycie w schronisku zdecyduję się, aby nim zostać – mówił Oskar.
Wśród ofiarodawców zostały rozlosowane dwa zaproszenia do restauracji oraz upominki ufundowane przez wicemarszałek Renatę Janik.