Czy egzotycznym zwierzętom przeszkadzają zimowe warunki? Jak się okazuje, nie wszystkim.
Paweł Zawadzki z Ogrodu Zoologicznego w Lisowie, w gminie Morawica informuje, że większość zwierząt najbardziej lubi ciepło i dlatego zimową porą nie można ich zobaczyć na wybiegach.
Są zamykane w pomieszczeniach, w których w zależności od gatunku, temperatura wynosi od 12 do 27 stopni. Jak podkreśla, niektóre egzotyczne gatunki, mimo niskich temperatur chętnie przebywają na zewnątrz.
– Tak robi między innymi kangur Walabia Bennetta, inaczej kangur rdzawoszyi, który w naturze występuje w Australii i Tasmanii. Doskonale znosi on niskie temperatury i nie potrzebuje ogrzewanych pomieszczeń, jedynie miejsca, które chroni od wiatru. Dlatego odwiedzając nasz ogród zimą można go zobaczyć na wybiegu. Nieco inaczej wygląda sytuacja z lwem. Przy odrobinie szczęścia można go zaobserwować na zewnątrz, choć trzeba przyznać, że wychodzi dużo rzadziej i po krótkim spacerze wraca do ciepłego legowiska- wyjaśnia.
W czasie zimy trzeba także zapewnić dostęp do wody tym gatunkom, które tego potrzebują. Są to miedzy innymi kapibary, największe gryzonie na świecie – dodaje Paweł Zawadzki.
– Kapibary prowadzą półwodny tryb życia, dlatego w ogrzewanym pomieszczeniu, w którym spędzają najwięcej czasu podczas mroźnej pogody mają basen. Dodatkowo, są co pewien czas polewane wodą. Przy słonecznej pogodzie, czasem wychodzą na zewnątrz, ale taki spacer trwa bardzo krótko i szybko same wracają do ciepła – podkreśla.
Ogród zoologiczny Leśne Zacisze jest pierwszym i jedynym w województwie świętokrzyskim ZOO. Zamieszkuje w nim około 120 gatunków zwierząt, pochodzących z sześciu kontynentów.