Zapalone na wigilijnym stole nie tylko pięknie pachną i wyglądają, ale mają też dobroczynny wpływ zdrowie. Właśnie tym charakteryzują się świece z wosku pszczelego.
Elżbieta Jakóbczyk z Paszkowic produkuje takie świece.
– Są przyjazne alergikom, astmatykom, mają działanie jonizujące, które pochłania promieniowanie z urządzeń elektrycznych, takich jak telewizor, czy radio. Ogólnie sprzyjają dobremu samopoczuciu – zapewnia.
Jednak zanim pszczeli wosk uzyska misterne kształty sań Mikołaja, choinek, czy szyszek jodłowych i stajenek jest mozolnie obrabiany przez rękodzielniczkę.
– Wosk przychodzi w dużych bryłach, które rozłupuję siekierą. Rozdrobnione części wrzucam do wielkiego metalowego pojemnika, podgrzewam i roztapiam. Uzyskaną ciecz wlewam do form i czekam aż ostygnie. Potem zaczyna się obróbka i po wystudzeniu świece są szlifowane, wyrównywane i pakowane – wyjaśnia.
Elżbieta Jakóbczyk pozyskuje wosk od lokalnych pszczelarzy w terenu powiatu koneckiego i opoczyńskiego. Ceny świec wahają się wahają się od 4 zł. do 50 zł., w zależności od formy i wielkości.