Święty Krzyż przyciąga turystów także w Wigilię. W niedzielę (24 grudnia) najstarsze polskie sanktuarium cieszyło się dużym zainteresowaniem. Wśród odwiedzających byli nie tylko uczestnicy nabożeństw i mszy świętych, ale również turyści z wielu stron Polski, w tym między innymi ze Śląska, czy Warszawy.
Pierwszy raz w życiu Święty Krzyż postanowiła odwiedzić pani Marta z Warszawy, która podkreśla, że przyciągnęła ją do tego miejsca przede wszystkim ciekawość.
– To dobry moment, aby zobaczyć nowe, ciekawe tereny i poznać nowe góry. Jest bardzo fajnie, tym bardziej, że jest trochę śniegu, dzięki czemu jest tutaj niezwykle klimatycznie, przytulnie i przyjemnie. Jestem ciekawa jak wygląda to miejsce latem kiedy jest zielono, więc z pewnością przyjadę tu jeszcze raz latem – dodaje.
Pani Marta podkreśla, że obchodzi Boże Narodzenie 6 stycznia w obrządku prawosławnym, i wówczas spędza je z rodzicami na Podlasiu. Jak dodaje, obchody nie różnią się znacząco od tych znanych z kościoła katolickiego.
– Obie wiary są chrześcijańskie więc sens świąt jest zachowany. Cały obrządek, tradycje i potrawy są podobne, Również ubieramy choinkę, śpiewamy kolędy i idziemy na pasterkę w wigilijną noc, dlatego myślę, iż nie ma zbyt wielu różnic w obchodzeniu świąt – wyjaśnia.
– Zawsze jest dobry moment aby odwiedzić Święty Krzyż – ocenia z kolei pani Karolina, która wraz zez znajomymi spędza Boże Narodzenie w województwie świętokrzyskim. Jak podkreśla w tym miejscu czuć wyjątkowy klimat.
– Przyjechaliśmy z różnych stron Polski, częściowo ze Śląska, a częściowo z Łodzi. Wczoraj byliśmy już na Łysicy, dziś w większym gronie zwiedzamy Łysą Górę. Dzięki temu, że jest śnieg czuć świąteczny klimat. Dziś w planach mamy wspólną kolacje wigilijną z prezentami – dodaje.
W bazylice na Świętym Krzyżu o północy tradycyjna odbędzie się pasterka. W sanktuarium można także oglądać bożonarodzeniową szopkę.