Premier Donald Tusk spotka się w poniedziałek (15 stycznia) z prezydentem Andrzejem Dudą, m.in. w sprawie zbliżającej się wizyty szefa polskiego rządu w Kijowie. Najważniejszym tematem spotkania będzie kwestia Ukrainy oraz bezpieczeństwa.
Poseł Koalicji Obywatelskiej Lucjan Pietrzczyk liczy, że będzie to spotkanie dobre i merytoryczne. Krytycznie ocenił natomiast wystąpienie prezydenta podczas 150. rocznicy urodzin Wincentego Witosa.
– Widać, że pan prezydent Andrzej Duda jest tylko i wyłącznie prezydentem Prawa i Sprawiedliwości, a zdanie reszty Polaków go nie interesuje. Przemówienie podczas uroczystości rocznicy urodzin Wincentego Witosa było agresywne i buńczuczne, pokazujące, że pan prezydent za nic ma myślących inaczej – stwierdził parlamentarzysta.
Odnosząc się do aresztowania Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego dodał, że Andrzej Duda mógł jednym podpisem ułaskawić polityków PiS.
– Nie zrobił tego, bo realizuje pomysł Jarosława Kaczyńskiego, który mówi: nie podpisuj, robimy chaos w kraju. Mówimy, że to wina ministra sprawiedliwości. Za naszych czasów był porządek, a teraz jest chaos. Dlatego prezydent nie podpisał ułaskawienia, a mógłby – zaznaczył polityk Platformy Obywatelskiej.
Lucjan Pietrzczyk krytycznie ocenia również, to co działo się w mediach publicznych przez ostatnie osiem lat. Winą za tę sytuację obarcza Prawo i Sprawiedliwość. Odnosząc się do postawienia mediów publicznych w stan likwidacji przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza stwierdził, że była to odpowiedź na weto prezydenta, który nie zgodził się m.in. dofinansowanie dla Telewizji Polskiej i Polskiego Radia.