Remont byłego budynku UJK przy ulicy Leśnej w zamian za oddanie deweloperowi siedziby Miejskiego Urzędu Pracy. Z taką propozycją do władz Kielc zwróciła się firma Becher sp. z. o.o., która za przekazanie nieruchomości przy ul. Szymanowskiego 6 deklaruje chęć wyremontowania nieużywanego od kilku lat budynku.
Kieleccy radni nie przekreślają tego pomysłu, ale są ostrożni w jego ocenie.
Jarosław Karyś, przewodniczący rady miasta z klubu Prawa i Sprawiedliwości jest zdania, że w tej chwili jest za wcześnie na jednoznaczne stwierdzenie, czy takie rozwiązanie byłoby opłacalne dla miasta. Jego zdaniem ewentualna zamiana powinna być poprzedzona dokładną analizą wartości wszystkich omawianych nieruchomości.
– Według mnie na tę chwilę brakuje w tej sprawie szczegółów. Propozycja jest z całą pewnością ciekawa jednak nie mamy dokładnych informacji, by o tym rozmawiać. Niezbędne jest oszacowanie wartości nieruchomości przy ul. Szymanowskiego, a także kosztów potencjalnego remontu budynku przy ul. Leśnej. Jest to interesująca propozycja, ale jej szczegóły wymagają doprecyzowania tak abyśmy mieli pewność, że miasto na tym nie straci – mówi.
Anna Myślińska z klubu Koalicji Obywatelskiej uważa, że miasto powinno rozważyć tę propozycję z uwagi na zabytkowy charakter budynku przy ul. Leśnej oraz jego umiejscowienie w sąsiedztwie urzędu miasta.
– Ten pustostan jest jednak w pewnym stopniu zabytkowym budynkiem, który znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie ratusza. Umiejscowienie w tym obiekcie wydziałów urzędu miasta było by dużym ułatwieniem dla mieszkańców. Przede wszystkim dzięki możliwości załatwienia większej ilości spraw w jednym miejscu. To także byłaby szansa na uratowanie tego budynku, a pamiętajmy, że inwestycje deweloperskie dochodzą prawie do Rynku. Popieram ten pomysł, ale decyzja w tej sprawie powinna być poprzedzona dokładanymi analizami oraz wyceną omawianych nieruchomości – ocenia.
W ocenie Katarzyny Suchańskiej z klubu Bezpartyjni i Niezależni w sprawie jest dużo ogólników. Radna zwraca uwagę, na to, że deweloper w zamian za cały budynek przy ul. Szymanowskiego proponuje remont obiektu przy Leśnej. Brak jest jednak doprecyzowania, czy w grę wchodzi odnowa całego gmachu czy też tylko jego części.
– Jest to bez wątpienia interesująca propozycja. Jednak podchodziłabym do niej z dużą dozą ostrożności. Przede wszystkim dlatego, że władze miasta jasno nie określiły swoich planów względem nieruchomości przy ul. Leśnej.
– Urząd miasta co do zasady powinien znajdować się w jednym miejscu. Jednak są również inne rozwiązania, np. tworzenie centrów obsługi mieszkańca w różnych rejonach miasta – stwierdza Katarzyna Suchańska.
Jak informowaliśmy z treści pisma, które trafiło do przedstawicieli rady miasta wynika, że inwestor w zamian za przekazanie nieruchomości przy ul. Szymanowskiego oferuje wyremontowanie pustostanu przy ul. Leśnej 16 w Kielcach. Z dokumentu nie wynika jednak jaka część budynku miałaby zostać zmodernizowana oraz jaka jest szacunkowa wartość inwestycji. Wszystko ma się odbyć po wcześniejszej wycenie budynku przy ul. Szymanowskiego oraz obliczeniu kosztów adaptacji i remontu obiektu przy ul. Leśnej.
Deweloper przygotował również alternatywę. W przypadku braku zainteresowania ze strony magistratu wspomnianym pomysłem, firma Becher jest skłonna w zamian za obecną siedzibę MUP przy ul. Szymanowskiego przekazać nowo wybudowany budynek przy skrzyżowaniu ul. Koziej i Silnicznej.
Przypomnijmy, że ratusz kupił nieruchomość przy ul. Leśnej za 8,8 mln zł za kadencji prezydenta Wojciecha Lubawskiego. Była siedziba polonistyki Uniwersytetu Jana Kochanowskiego od tamtego czasu stoi praktycznie nieużywana. Zmieniały się też pomysły na jej przeznaczenie. Plany zakładały zastąpienie budynku siedmiokondygnacyjnym biurowcem z parkingiem podziemnym, czy też przeniesienie tam przynajmniej części wydziałów urzędu miasta z ul. Strycharskiej.
Z kolei obecne władze miasta planowały wystawienie części nieruchomości na sprzedaż. Mowa o budynku znajdującym się w głębi, obok siedziby ZUS. Decyzję tłumaczono tym brakiem pieniędzy na modernizację obiektu, która miałaby kosztować około 20 mln zł. Projekt uchwały w tej sprawie został jednak odrzucony przez radnych podczas majowej sesji rady miasta w 2022 roku.