W sytuacji wystąpienia niedoborów składników odżywczych, kiedy prawidłowa dieta nie prowadzi do ich uzupełnienia, pomocne są suplementy diety, które mogą uzupełnić deficyty witamin i innych makro- i mikroelementów.
Człowiek potrzebuje odpowiednich ilości makro- oraz mikroskładników, aby organizm był odpowiednio odżywiony, a niedobory nie były manifestowane pod postacią różnych dolegliwości i chorób.
Suplementy przez cały rok?
– Wśród suplementów dostarczanych organizmowi przez cały rok ważna jest witamina D, bo tak na prawdę organizm nie jest wstanie sam jej wytworzyć. W Polsce przez pół roku nie ma skutecznie operującego słońca, a gdy się pojawi, to smarujemy się filtrami, które zatrzymują wytwarzanie witaminy D. Tymczasem niedobory tej witaminy powodują olbrzymie konsekwencje dla organizmu m.in. zmęczenie, brak odporności, kłopoty z kośćmi czy z nadciśnieniem – informuje dr Michał Mularczyk, internista, dietetyk, kardiolog interwencyjny, autor książki „Dieta bez wyrzeczeń”.
To właśnie niedobór witaminy D może być jednym z czynników, który odpowiada za nasze złe samopoczucie, notoryczne zmęczenie i brak energii.
– Dowody na potencjalny wpływ poziomu witaminy D na nastrój zostały obszernie udokumentowane w ostatnich latach. W kilku badaniach klinicznych wykazano skuteczność suplementacji witaminy D we wspomaganiu leczenia depresji oraz jej znaczenie jako neuro-aktywnego hormonu mającego znaczenie w rozwoju mózgu i jego ochronie przed chorobami neurodegeneracyjnymi – podkreśla dr hab. n. med. Sławomir Murawiec, specjalista psychiatra.
Porozmawiaj z lekarzem
– Na niedobór selenu cierpi 1/3 kobiet w Polsce, 1/3 ma go na optymalnym poziomie, a 1/3 ma go nadmiar. Kluczowe jest to, by najpierw zmierzyć poziom selenu w organizmie, a dopiero później w razie potrzeby go suplementować – informuje prof. Jan Lubiński, specjalista w dziedzinie patomorfologii oraz genetyki klinicznej, którego badania sugerują wpływ selenu na zgony z powodu raka piersi.
Badania trwały trzy lata. Pokazały, że utrzymanie optymalnego poziomu tego pierwiastka w organizmie obniża ryzyko śmierci u kobiet, przy czym zarówno niedobór, jak i nadmiar selenu jest tu szkodliwy.
– Po skończeniu 40. roku życia korzystne może być suplementowanie luteiny, bo spada jej ilość w organizmie, a badania potwierdzają, że luteina to ważny karotenoid, który zmniejsza ryzyko zaćmy i zwyrodnienia plamki żółtej w oku – mówi okulista prof. Jacek Szaflik.
Jak przyjmować suplementy diety?
– Suplementy powinno się zażywać z posiłkiem lub tuż przed posiłkiem. Wynika to m.in. z faktu, że posiłków nie powinno się popijać – mówi dr Mularczyk.
Jeśli lekarz zaleci suplementację witaminy A czy E to zwrócimy uwagę, żeby w posiłku były produkty z tłuszczem.
Suplementy można przedawkować?
– Żeby przedawkować suplementy trzeba naprawdę się postarać. Jednak jeśli przyjmujemy kilka preparatów, może okazać się, że zawierają one te same składniki. Wówczas mamy do czynienia z hiperwitaminozą, czyli ze zbiorem objawów chorobowych, które wynikają ze zbyt wysokich stężeń poszczególnych witamin w organizmie – wyjaśnia dr Mularczyk.
W razie przedawkowania może dojść także do poważnych chorób. Na przykład wskutek przedawkowania witaminy D może się rozwinąć niewydolność nerek.
Trzeba też pamiętać, że suplementy mogą wchodzić w reakcje z przyjmowanymi lekami. Dlatego zawsze warto poradzić się lekarza, czy możemy je przyjmować.
Gdzie kupić suplementy?
– Jest dużo firm, które produkują bardzo dobre jakościowo suplementy. Oczywiście ważne jest, żeby nie mylić suplementów z lekami. Lek ma leczyć konkretną chorobę a suplement, uzupełniać niedobory – tłumaczy dr Mularczyk.
Suplementy diety najlepiej kupować w aptece zwykłej lub internetowej. Zawsze jest możliwość poradzenia się specjalisty, który również sprawdzi ilość substancji czynnych oraz zwróci uwagę na ewentualną interakcję.
– Grupa zawodowa farmaceutów to kilkadziesiąt tysięcy doskonale wykształconych osób, które mają kompetencje, aby prowadzić poradnictwo zdrowotne – mówi dr hab. med. Agnieszka Neumann-Podczaska.
Niezwykle istotny jest również fakt, że robiąc zakupy w aptece masz pewność, że kupujesz produkty przechowywane we właściwych warunkach – w odpowiedniej temperaturze, wilgotności i w sposób chroniący je przed nadmiernym nasłonecznieniem.
Dodatkowym, ważnym elementem jest to, że apteki otrzymują na bieżąco komunikaty dotyczące jakości produktów leczniczych, suplementów i ich bezpieczeństwa. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości lub nawet ich podejrzenia, apteka niezwłocznie zaprzestaje sprzedaży danego preparatu.
Tak, więc dbajmy o zdrowie, rozsądnie podejmując decyzję co i gdzie kupujemy i w przypadku wątpliwości zawsze skonsultujmy z ekspertem.
Po co najczęściej sięgają Polacy?
Stosowanie suplementów diety jest coraz bardziej popularne. Według szacunków statystyczny Polak wydaje na ich zakup już prawie 12 zł miesięcznie. Tymczasem eksperci przypominają, że z niewłaściwym stosowaniem suplementów diety wiąże się istotne ryzyko dla zdrowia.
– Na podstawie obecnego stanu wiedzy można rozważyć przyjmowanie suplementów diety przez: osoby dorosłe spożywające diety niskoenergetyczne, osoby starsze, osoby stosujące diety z ograniczeniami, bądź eliminujące niektóre składniki pokarmowe, kobiety po menopauzie (przy niedoborze wapnia i witaminy D). Szczególną grupą są również kobiety ciężarne – czytamy w opracowaniu „Normy żywienia dla populacji Polski i ich zastosowanie”, które opublikował Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego-Państwowy Zakład Higieny (NIZP-PZH).
Specjaliści przestrzegają przed stosowaniem suplementów na własną rękę, choć ich wszechobecne reklamy oraz powszechna dostępność w handlu sprawiają, że wiele osób tak właśnie robi. Eksperci NIZP-PZH podkreślają, że – co do zasady – przed zastosowaniem jakiegokolwiek suplementu diety powinno się najpierw poddać fachowej ocenie (lekarza, farmaceuty, dietetyka klinicznego) sposób żywienia, stan zdrowia, istniejące choroby, przyjmowane leki, stosowane używki, a także inne czynniki związane z kondycją i stylem życia danej osoby.
– Należy rozważyć korzyści i zagrożenia związane z ewentualnym stosowaniem suplementu, rozpatrując każdy przypadek indywidualnie – radzą autorzy opracowania.
Czym grozi nieracjonalne stosowanie suplementacji
Pomimo iż suplementy mogą być skutecznym sposobem uzupełniania niedoborów konkretnych składników w diecie, to jednak należy być też świadomym tego, że konsekwencje niekontrolowanego, nieuzasadnionego lub nadmiernego stosowania suplementów diety mogą być groźne dla zdrowia.
– Nieuzasadniona suplementacja, brak rzetelnej informacji na etykiecie dotyczącej przeciwwskazań do stosowania, możliwość interakcji z innymi składnikami żywności lub lekami oraz stosowanie większej ilości suplementów diety jednocześnie może wiązać się z ryzykiem wystąpienia działań niekorzystnych dla zdrowia – ostrzegają eksperci NIZP-PZH.
Przykłady negatywnych skutków „nadużywania” suplementów diety
- u osób palących papierosy suplementacja beta-karotenem w dawkach od 20 do 50 mg dziennie zwiększa ryzyko wystąpienia raka płuca
- wysokie spożycie folianów (powyżej 800 mikrogramów) może pogłębić kliniczne objawy związane z niedoborem witaminy B12 u osób starszych (takie jak anemia i zaburzenia funkcji poznawczych)
- nadmiar niektórych składników suplementów (np. witaminy A i żelaza) może kumulować się w organizmie u osób starszych, co może zwiększać ryzyko rozwoju niektórych chorób przewlekłych
- duże dawki antyoksydantów przyjmowane w postaci suplementów nie chronią przed chorobami przewlekłymi, takimi jak choroby serca czy cukrzyca, a według niektórych badań mogą być wręcz szkodliwe
- u niektórych osób przyjmowanie dużych dawek witaminy C przez dłuższy czas może prowadzić do tworzenia się kamieni w nerkach (dlatego nie powinno się stosować dużych dawek tej witaminy u osób mających predyspozycje do tworzenia kamieni nerkowych lub chorujących na kamicę nerkową)
- nadmierne przyjmowanie preparatów z magnezem może doprowadzić m.in. do zaburzeń rytmu serca, zaburzeń żołądkowo-jelitowych i do osłabienia mięśni
- suplementy diety mogą być przyczyną powikłań farmakoterapii u pacjentów zażywających leki (w wyniku zachodzących między nimi interakcji), np. mogą zmniejszać wchłanianie leków kardiologicznych czy antybiotyków
Dlatego eksperci podkreślają, że najważniejszym i najbardziej optymalnym dla zdrowia sposobem dostarczania organizmowi niezbędnych składników odżywczych powinna być zdrowa, zbilansowana dieta. W praktyce, u osób zdrowych, stosujących właściwą dietę, po prostu nie ma potrzeby stosowania suplementów diety. Generalnie powinno się je stosować jedynie okresowo – w uzasadnionych przypadkach.
W tym kontekście warto jeszcze wspomnieć, że jesienią 2020 roku NIZP-PZH opublikował aktualizację ogólnych zaleceń dotyczących zdrowego żywienia. Mają one teraz graficzną postać talerza! Przypomnijmy, że wcześniej, przez wiele lat, zasady zdrowego żywienia miały w Polsce formę piramidy. Warto zapoznać się ze wspomnianym „Talerzem zdrowego żywienia” i towarzyszącym mu rekomendacjom, gdyż w prosty i obrazowy sposób wskazują one co i w jakich proporcjach należy jeść, aby dieta dostarczała wszystkich niezbędnych składników odżywczych.
Najczęściej suplementujemy witaminę C
Zdecydowana większość ufa witaminie C oraz witaminie C w połączeniu z rutyną, mniej, chociaż również sporo osób odnotowało suplementację witaminą D (odpowiednio 92,9 proc. i 65,1 proc.). Nie jest to zaskakujące, gdyż witaminy te należą do najsilniejszych modulatorów układu odpornościowego.
Przeciwstawnie do oczekiwań respondenci podchodzą jednak do składników mineralnych. Ponad 2-krotnie bardziej popularne od cynku okazały się preparaty z magnezem. Oba związki korzystnie wpływają na odporność, jednak to cynk wykazuje tutaj większą aktywność.
Nieco niski wynik osiągnęły również probiotyki (26,8 proc.), które mają bardzo duży potencjał w regulacji fizjologicznych procesów stojących u podłoży dobrej odporności. Warto zaznajomić się również z popularnością kwasów omega-3, czy ekstraktów pochodzenia roślinnego, w tym adaptogenów, która w szczegółowym raporcie z badania przeprowadzonego przez sklep SFD została skonfrontowana z ich skutecznością.