Mszę świętą w intencji babć i dziadków z okazji ich święta odprawił w niedzielę (21 stycznia) w kościele pw. św. Wojciecha w Kielcach biskup Marian Florczyk.
Jak podkreślił hierarcha, rola babci i dziadka jest nie do przecenienia.
– To co jest bardzo ważne, to nauka życia, którą dziadkowie powinni swoim wnukom przekazać. Starszy człowiek w starożytności kojarzony był z siwą brodą, z siwymi włosami na głowie, ale to była symbolika mądrości. Mądrość nabyta poprzez życie. Tak też przedstawia się Boga, bardzo często z siwą brodą i siwymi włosami. Taki obraz możemy podziwiać chociażby w kaplicy Sykstyńskiej – przypomniał biskup Marian Florczyk.
W mszy świętej udział wzięły m.in. panie Wiesława i Emilia.
– Jestem nie tylko babcią, ale też już i prababcią. Mam dziesięcioro prawnucząt i ośmioro wnucząt. Rozpieszczam je jak tylko mogę. Są dla mnie dobrzy i to jest dla mnie ważne – przyznała pani Wiesława.
– Mam jedną wnuczkę, która ma już 8 lat. Wydaje mi się, że jestem chyba dobrą babcią, bardzo kocham swoją wnuczkę – powiedziała z kolei pani Emilia.
Po mszy świętej funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach chętnym rozdawali odblaski. Posłuchać można było krótkiego występu artystycznego w wykonaniu dzieci.
Pomysł utworzenia Dnia Babci, który w Polsce przypada 21 stycznia, pojawił się w 1964 roku. Natomiast święto honorujące dziadków, które obchodzimy 22 stycznia, do Polski zostało przeniesione prawdopodobnie z Ameryki w latach osiemdziesiątych XX wieku.