W tym tygodniu będziemy mierzyli się z bardzo silnymi porywami wiatru. Najmocniej wiać będzie w środę (24 stycznia). Związane będzie to z bardzo głębokim niżem, który znajdować się będzie nad Morzem Bałtyckim.
Już w poniedziałek orkan Isha uderzył z prędkością ponad 100 km/h. W Wielkiej Brytanii, Holandii i Irlandii odwołano setki lotów. W Szkocji zawieszono ruch pociągów towarowych i pasażerskich. W Irlandii ponad 200 tysięcy domów nie miało prądu. W Szkocji zginął 84-letni mężczyzna. Pierwsze podmuchy silnego wiatru dotarły już do Polski. Wiatr przewrócił ciężarówkę na obwodnicy Bolkowa (Dolnośląskie) w ciągu drogi krajowej nr 3. Od poniedziałku na terenie Dolnego Śląska obowiązuje ostrzeżenie IMGW pierwszego stopnia o silnym wietrze.
Jak podają synoptycy IMGW-PIB nad Polskę zaczną napływać cieplejsze masy powietrza przynoszące roztopy, przemieszczać się będą układy frontów atmosferycznych i związane z nimi opady mieszane. Pod koniec tygodnia znów może zrobić się nieco chłodniej, nocami wróci mróz i na ogół padał będzie śnieg.
Wtorek (23 stycznia) na ogół pochmurny, większe przejaśnienia tylko na zachodzie. Miejscami padał będzie deszcz, na północy również deszcz ze śniegiem, a na północnym wschodzie oraz obszarach podgórskich i w górach też śnieg. Lokalnie, głównie w północnej połowie kraju, nie można wykluczyć burz. Uwaga, w nocy z poniedziałku na wtorek na południu miejscami padać może marznący deszcz powodujący gołoledź. Najcieplej będzie na zachodzie, około 7°C, w centrum około 3°C, najchłodniej na wschodzie oraz w kotlinach karpackich, około 0°C. Wiatr będzie już słabszy, okresami umiarkowany, południowo-zachodni i zachodni. Jedynie nad morzem nadal wiatr będzie dość silny i w porywach osiągać może do 75 km/h.
W środę (24 stycznia) ponownie nasili się wiatr, a na przemieszczającym się z zachodu na wschód froncie atmosferycznym miejscami padał będzie deszcz, a na wschodzie też deszcz ze śniegiem oraz śnieg. Lokalnie możliwe są również burze, natomiast na południu padać może deszcz marznący powodujący gołoledź. Temperatura maksymalna wyniesie od 3-5°C na wschodzie, około 7°C w centrum, do 11°C na zachodzie. W całym kraju wiatr będzie dość silny, okresami silny, południowo-zachodni i zachodni. Na wschodzie w porywach osiągać może do 65 km/h, na przeważającym obszarze kraju do 75 km/h, najsilniejsze porywy prognozowane są nad morzem – nawet do 100 km/h.
W czwartek (25 stycznia) pogoda nieco uspokoi się. Opady deszczu i deszczu ze śniegiem występować będą głównie we wschodniej połowie kraju, lokalnie w górach, na Pomorzu Gdańskim oraz północnym wschodzie padać może też śnieg. Ochłodzi się, szczególnie na zachodzie kraju, gdzie temperatura maksymalna wyniesie około 5°C, w centrum na termometrach około 3°C, na wschodzie oraz w kotlinach górskich 2°C. Wiatr umiarkowany i dość silny, początkowo w porywach do 75 km/h, a nad morzem do 95 km/h. Wiał będzie z zachodu i północnego zachodu.
Piątek (26 stycznia) może przynieść więcej rozpogodzeń, ale na wschodzie i południu przeważać będzie zachmurzenie duże z punktowymi opadami śniegu. Na krańcach północno-zachodnich możliwy słaby deszcz. W najcieplejszym momencie dnia na wschodzie około 1°C, w centrum około 2°C, a na zachodzie do 7°C. Słaby i umiarkowany wiatr wiał będzie z kierunków zachodnich i południowych, na południowym wschodzie w porywach osiągać może do 55 km/h.
W sobotę (27 stycznia) zachmurzenie na ogół duże i padał będzie śnieg oraz deszcz ze śniegiem. Temperatura maksymalna wyniesie od 1°C na wschodzie do 6°C na zachodzie. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, tylko na zachodzie okresami dość silny i porywisty, w porywach osiągający do 65 km/h, a nad morzem do 80 km/h, zachodni i północno-zachodni.
W niedzielę (28 stycznia) w dalszym ciągu pochmurno, choć na Pomorzu i zachodzie okresami będzie się przejaśniać. Śnieg padać może na wschodzie oraz południowym wschodzie Polski. Najcieplej w dalszym ciągu na zachodzie, do 5°C, najchłodniej na wschodzie, około 0°C. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, jedynie na południowym wschodzie okresami porywisty, południowy i zachodni.