Od rana w ponad 200 lokalizacjach w całej Polsce rozpoczęły się protesty rolników, którzy sprzeciwiają się wprowadzaniu unijnego Zielonego Ładu i napływowi towarów rolnych z Ukrainy.
W związku z tym na terenie powiatu opatowskiego, ostrowieckiego, pińczowskiego oraz jędrzejowskiego mogą wystąpić utrudnienia w ruchu.
Artur Majchrzak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach informuje, że w związku z trwającymi protestami wytyczono trasy objazdowe. Obecnie służby mundurowe nie otrzymały jeszcze informacji, by którakolwiek z dróg została całkowicie zamknięta.
Policja wyznaczyła objazdy. W kierunku Ostrowca Świętokrzyskiego drogą krajową nr 74 przez Łagów, a następnie drogą wojewódzką nr 756, przez Nową Słupię i drogę wojewódzką nr 751 do Ostrowca Świętokrzyskiego.
W kierunku Rzeszowa objazd wyznaczono w kierunku Łagowa drogą wojewódzką nr 756 do Rakowa, a następnie drogą wojewódzką nr 764 do Staszowa i dalej drogą wojewódzką nr 765 do Osieka i trasą krajową nr 79 Łoniowa.
Objazdy zostały opisane na stronie informacyjnej Komendy Wojewódzkiej Policji. Artur Majchrzak zaznacza, że sytuacja jest dynamiczna, więc kierowcy powinni się liczyć z nagłymi, ale tymczasowymi utrudnieniami. W rejonie protestów znajdują się także patrole policji, które będą informować o wyznaczonych objazdach.
Dyżurny Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad informuje, że rolnicy co pół godziny odblokowują ruch w miejscach protestów.
W Opatowie jest około 200 osób, które na drogi w mieście i powiecie wyjechały w stu pojazdach rolniczych. Jeden z rolników, Grzegorz Skurski podkreśla, że cele wszystkich protestujących są takie same.
– Chcemy wstrzymania importu produktów rolno-spożywczych spoza Unii Europejskiej, głównie z Ukrainy, oraz zablokowania Zielonego Ładu, który nas rolników wykończy – mówi. – Jesteśmy w kilku miejscach, w każdym po kilkadziesiąt pojazdów, ruch nie jest blokowany, ale spowalniany – opisuje Grzegorz Skurski.
Trasa krajowa nr 9 przy wjeździe do Ostrowca jest zablokowana przez protestujących rolników. Ciągniki blokują znajdujące się na „dziewiątce” rondo.
Mateusz Kowalski, rolnik biorący udział w demonstracji mówi, że to forma protestu przeciwko wprowadzaniu Zielonego Ładu i napływowi towarów rolnych z Ukrainy.
– Chcemy pokazać ludziom jaki jest nasz problem i uświadomić ich, że po części będzie on także dotyczył innych. To nie tylko sprawa rolników, ale też konsumentów czy hurtowników branży detalicznej. Cała branża odczuje tego skutki. Obecnie problem dotyczy nas, ale przyjdzie czas, że będą to odczuwać wszyscy zarówno na jakości, jak i wysokości cen – mówi protestujący.
Rolnicy zapowiadają, że protest odbywał się będzie rotacyjnie co znaczy, że co jakiś czas będą przepuszczanie pojazdy stojące w korku na trasie nr 9.
Policja wyznaczyła objazdy. Na skrzyżowaniu ul. Sandomierskiej z ul. Opatowską, pojazdy o masie całkowitej powyżej 7 ton kierowane będą w stronę Ożarowa, a następnie w kierunku Opatowa, bądź drogą 79 w kierunku Sandomierza. Kierujący pojazdami do 7 ton kierowani będą w stronę miejscowości Goździelin, Moczydło, Romanów, Rżuchów na krajową „dziewiątkę”. Kierowcy chcący jechać w kierunku Kielc czy Warszawy będą kierowani w stronę Ronda Republiki Ostrowieckiej.
Protest dziś (środa, 24 stycznia) ma potrwać do godziny 14.00, dalsze decyzje zostaną podjęte wieczorem.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informuje, że z powodu przeprowadzanych przez rolników protestów mogą być 𝐮𝐭𝐫𝐮𝐝𝐧𝐢𝐞𝐧𝐢𝐚 𝐰 𝐫𝐮𝐜𝐡𝐮 𝐧𝐚 𝐝𝐫𝐨𝐠𝐚𝐜𝐡 𝐤𝐫𝐚𝐣𝐨𝐰𝐲𝐜𝐡. Aktualne informacje o utrudnieniach można znaleźć w serwisie drogowym GDDKiA.
Jak informowaliśmy, dziś protesty odbędą się m.in. w Bałtowie, Bodzechowie, Pińczowie i Jędrzejowie.