Sprawa wykupu mieszkań komunalnych będzie jedną z najważniejszych kwestii omawianych podczas piątkowej (26 stycznia) sesji rady miejskiej w Starachowicach.
Sprawa dotyczy kilkudziesięciu najemców, którzy latem dostali pisma wzywające do wykupu lub opuszczenia mieszkań.
Pół roku temu sprawa mocno poruszyła wielu starachowiczan, którzy korzystają z lokali komunalnych. Pisma, jakie odebrali od urzędu miejskiego, nakazywały wykupienie mieszkań lub ich opuszczenie albo przeniesienie do lokalu zastępczego.
Cena ma być ustalona przez rzeczoznawcę, a miasto daje najemcom 30 proc bonifikaty w przypadku mieszkań oddanych do użytku po 1 stycznia 1939 roku, a w przypadku mieszkań przedwojennych upust ma wynosić połowę wartości. Do ceny sprzedaży mieszkania doliczone zostaną koszty remontów przeprowadzonych przez miasto. Sprawa dotyczy mieszkańców różnych ulic: Majówka, Reja, Kraszewskiego, Radomska, Zakładowa, Pileckiego, Konstytucji 3 Maja, Staszica, Sienkiewicza – mowa o pojedynczych mieszkań komunalnych, jakie jeszcze pozostały we wspólnotach mieszkaniowych
Po wielu spotkaniach wypracowano konsensus, który ma uwzględniać wszystkie możliwości dalszego postępowania wyjaśnia wiceprezydent Starachowic Marcin Gołębiowski.
– Najemcy mogą wykupić mieszkanie, pozostać w nim bez zmian lub zdecydować się na przeniesienie do innego lokalu komunalnego.
Dziś rada miejska podejmie uchwałę, w której przyjmie te rozwiązania do realizacji, ostatecznie zdecyduje też o wysokości bonifikaty przy wykupie mieszkań.