Ponad stu rekonstruktorów stawi się w Barkwedzie koło Olsztyna, by przypomnieć wydarzenia sprzed ponad 200 lat. W sobotę odbędzie się tam Piknik Napoleoński.
Jedną z atrakcji będzie inscenizacja bitwy wojsk napoleońskich z Rosjanami. Jednym z rekonstruktorów i zarazem koordynatorem pikniku jest Grzegorz Adamowicz z Jonkowa.
– Będą armaty i repliki ówczesnej broni. Wykorzystamy materiały pirotechniczne w postaci czarnego prochu. Na osoby, które odwiedzą imprezę czeka wiele ciekawych rzeczy – powiedział.
W inscenizacji wezmą udział rekonstruktorzy z Polski, Łotwy, Litwy, Estonii i Niemiec. Początek o godzinie 13 w Barkwedzie, dokąd grupy rekonstrukcyjne przymaszerują 8-kilometrową trasą z Jonkowa. W 1807 roku zatrzymał się tam Napoleon i parafii zjadł obiad w ówczesnej parafii.
Szlak Napoleoński, który swój początek ma w Barkwedzie, wiedzie przez Gutkowo, Mątki, Jonkowo, Łomy, Pupki, Gołogórę, Skolity, Dąbrówkę do Konradowa. W każdej z tych miejscowości, umieszczone są tablice przybliżające historię potyczek obu armii.