Mieszkańcy kieleckich Ślichowic, w nieco ponad tydzień zebrali ponad 900 podpisów pod petycją, sprzeciwiającą się budowie masztu telefonii komórkowej na jednym z bloków przy ulicy Puscha. O planach budowy anteny na terenie Spółdzielni Mieszkaniowej Domator poinformował jeden z krajowych operatorów sieci komórkowej.
Takim pomysłom stanowczo sprzeciwili się mieszkańcy, obawiający się m.in. wpływu takiej inwestycji na zdrowie. Utworzona została grupa w mediach społecznościowych, mieszkańcy zorganizowali spotkanie, a także napisali petycję, wyrażającą sprzeciw wobec planów lokalizacji nadajnika.
Jak mówi Monika Winiecka-Drogosz, jedna z mieszkanek, zaangażowana w akcję, antena przekaźnikowa w samym sercu osiedla stanowi olbrzymie zagrożenie dla całej okolicy.
– W najbliższej okolicy znajdują się trzy place zabaw, dwa przedszkola publiczne i jedno prywatne. Zatem zagrożeni negatywnym oddziaływaniem anteny byliby nie tylko lokatorzy bloku, na którym planowana jest inwestycja, ale również najmłodsi i całe sąsiedztwo. Wszyscy zareagowali jednakowo, akcja jest wyrazem naszej troski o dzieci, o nasze zdrowie. Promieniowanie jakie wydziela taka antena, nazywane jest promieniowaniem o niskiej mocy, ale nieprzerwanie wpływałoby na nasz organizm, przez wiele lat. Dlatego jesteśmy przeciwni tego typu inwestycjom na terenie osiedli mieszkaniowych – podkreśla.
Dariusz Konopka, mieszkaniec ulicy Kowalczewskiego, który również aktywnie włączył się w akcję protestacyjną podkreśla, że zorganizowano spotkanie, w którym wzięło udział około stu mieszkańców, wyrażających swój sprzeciw.
– Mówimy stanowcze nie takim przedsięwzięciom, nie chcemy aby ktoś decydował za nas, bez naszej zgody. Dziękujemy wszystkim zaangażowanym w akcję, których nie sposób wymienić z imienia i nazwiska. Jesteśmy wdzięczni za pomoc i wsparcie. Na terenie przyległym do Ślichowic są miejsca niezamieszkałe, gdzie tego typu obiekty mogłyby powstać – ocenia.
Jacek Rek, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Domator pozytywnie ocenia tak duże zaangażowanie mieszkańców w sprawie masztu telefonii komórkowej.
– Z liczby podpisów wynika, że zaangażowanie mieszkańców jest bardzo duże, ich głos weźmiemy pod uwagę. W związku z tym, firmie która zaproponowała nam montaż anteny odpiszemy, że z uwagi na protesty mieszkańców nie jesteśmy zainteresowani współpracą. Spółdzielnia będzie działać zgodnie z wolą mieszkańców – mówi.
Poza pismem i petycją z podpisami, skierowaną do władz spółdzielni Domator, mieszkańcy przekazali również swoje stanowisko prezydentowi Kielc. Ponadto kolejnym krokiem strony społecznej jest wypracowanie systemowego rozwiązania administracyjnego, czyli obywatelskiego projektu uchwały dotyczącej miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, który ograniczałby instalację masztów telefonii komórkowej na budynkach.