Piłkarze drugiego zespołu Korony Kielce przegrali w meczu sparingowym z liderującą w tabeli III ligi gr. I Pogonią Grodzisk Mazowiecki 1:5.
– Każda porażka boli, jednakże sparingi z rywalami o wysokim poziomie są po to, by się rozwijać. Nasza drużyna składa się z wielu młodych graczy, nie wszyscy z nich są na poziomie lidera III ligi. Pewne zagrania, schematy, które trenujemy wychodziły, niektóre nie. Jest to bardzo dobry materiał do analizy – powiedział po spotkaniu trener rezerw Korony Marek Mierzwa.
Szkoleniowcem Pogoni jest dobrze znany z pracy w Kielcach Marcin Sasal, który prowadził pierwszą drużynę „złocisto-krwistych” w latach 2009 – 2011.
– Byliśmy świadkami interesującego spotkania w doskonałych warunkach pogodowych i na rewelacyjnym boisku. Ten sparing stanowił element naszych przygotowań do kolejnej rundy. Jesteśmy obecnie na pierwszym miejscu, mając realne szanse na awans, dlatego podejmujemy wszelkie działania, by ten cel osiągnąć. Pomysł zorganizowania tego sparingu wyszedł ode mnie – chciałem ponownie odwiedzić stare strony, zobaczyć co się zmieniło, a zmieniło się sporo – podsumował trener drużyny z Grodziska Mazowieckiego Marcin Sasal.
Koroniarze w czterech dotychczasowych meczach kontrolnych pozostawali bez porażki. W ostatnim spotkaniu rozbili Ceramikę Opoczno 4:0.
W kolejnym sparingu rezerwy Korony zmierzą się 13 lutego z Rozwojem Katowice.