Rzeka Bobrza w Słowiku przekroczyła stan alarmowy. Natomiast w dwunastu miejscach na terenie województwa świętokrzyskiego rzeki przekroczyły stany ostrzegawcze.
Tak jest w: Sandomierzu i Zawichoście na Wiśle, w Koprzywnicy na Koprzywiance, w Staszowie na Czarnej, w Pińczowie i Mniszku na Nidzie, w Mosze na Łagowicy, w Morawicy na Czarnej Nidzie, w Bocheńcu na Wiernej Rzece, w Bzinie i Wąchocku na Kamiennej oraz w Januszewicach na rzece Czarnej.
Jednak jak informuje dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego nie ma zagrożenie powodziowego.
– Poza rzeką Kamienną, gdzie jest tendencja rosnąca, ale powoli fala powodziowa się wypłaszcza. Jeśli nie będzie w najbliższym czasie opadów, to sytuacja powinna się ustabilizować. Poza tym wszędzie poziom rzek jest bez zmian, albo trend jest malejący. W Słowiku nieznacznie przekroczony został stan alarmowy. Natomiast na wodowskazie w Mosze, na Łagowicy nie ma już stanu alarmowego. Tam poziom wody wynosi 419 cm i stan malejący. Tak że poza Kamienną sytuacje jest spokojna – wyjaśnia dyżurny.
Świętokrzyscy strażacy wczoraj kilka razy wypompowywali wodę z podtopionych posesji. Zalany był m.in. skatepark w Jędrzejowie. Dziś (niedziela, 11 lutego) ratownicy odnotowali tylko dwa takie przypadki.