Dobra wiadomość dla osób, które nie cierpią zimy. Przyroda czuje zbliżającą się wiosnę. Widać to zarówno u zwierząt jak i roślin. Doktor Jarosław Sułek, ornitolog z Towarzystwa Badań i Ochrony Przyrody mówi, że zaczęła się już wiosenna migracja ptaków, które wracają do nas z Afryki i z południa Europy.
Kilka dni temu widział pierwsze skowronki oraz żurawie. Były to pojedyncze sztuki, ale wracają też gatunki, które migrują tłumnie.
– Takim wspaniałym przeżyciem było kilkanaście kluczy gęsi zbożowych, które leciały z południowych zimowisk w kierunku północno-wschodnim na lęgi. Mieć nad głowami kilka tysięcy dzikich gęsi to niesamowite, wspaniałe przeżycie – opowiada ornitolog.
Paweł Kosin, rzecznik nadleśnictwa Daleszyce mówi, że wiosnę widać już w lesie. Ze snu zimowego zbudziły się pierwsze zwierzęta.
– Kilka dni temu na fotopułapkę nagrał się aktywny borsuk. Zwierzęta odczuwają wyższą temperaturę i wydłużający się dzień. Jeżeli nie nadejdą duże mrozy, borsuki do swoich schronisk zimowych już nie wrócą – mówi Paweł Kosin. Jak dodaje, na przyrodniczych grupach w mediach społecznościowych raportowane są już pierwsze wybudzone płazy i gady, między innymi padalce.
Doktor Bartosz Piwowarski, dyrektor Ogrodu Botanicznego w Kielcach mówi, że pierwsze nieśmiałe oznaki zbliżającej się wiosny widać też w świecie roślin.
– U leszczyn rozwijają się kwiatostany, niedługo zaczną pylić. Poza tym na niektórych obszarach Polski kwitnie już wawrzynek wilczełyko – informuje botanik.
Najbliższe dni przyniosą ciepłą i raczej deszczową aurę i jak mówią synoptycy jest coraz mniejsza szansa na powrót zimy.