Kolejne zaskoczenia na listach kandydatów do Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego.
Ze startu w wyborach zrezygnowali: Marek Jońca, obecny członek zarządu województwa świętokrzyskiego i Elżbieta Śreniawska, prezes skarżyskich zakładów MESKO. Z kolei jedna z obecnych radnych wojewódzkich powalczy o fotel burmistrza Suchedniowa.
Zarówno Elżbieta Śreniawska, jak i Marek Jońca dotychczas reprezentowali w sejmiku Prawo i Sprawiedliwość. Marek Jońca mówi, że jego samorządowa droga wraca do korzeni.
– Wiele czynników ma na to wpływ, ale między innymi sprawy rodzinne i zdrowotne. Aby całkowicie nie wyłączyć się z działalności samorządowej, będę kandydował do Rady Powiatu Sandomierskiego – mówi.
Marek Jońca jest związany z Koprzywnicą w powiecie sandomierskim. Był radnym tej miejscowości, a następnie przez 12 lat burmistrzem. Od 2018 roku sprawował mandat radnego sejmiku województwa, wciąż jest też członkiem zarządu województwa świętokrzyskiego.
Na listach Prawa i Sprawiedliwości zabraknie także Elżbiety Śreniawskiej, która zdecydowała się wesprzeć partię 5,5 roku temu.
– Po raz pierwszy miałam okazję być samorządowcem. Wiem już, na czym to polega i prawdę mówiąc, bardziej czuję się fachowcem do zagospodarowania niż politykiem. Stąd też moja decyzja o tym, by nie starać się o kolejną kadencję, nie mam ambicji politycznych – mówi.
W gronie radnych wojewódzkich na pewno nie zobaczymy też Macieja Gawina, związanego z południem regionu, który w 2018 roku do sejmiku startował z list Praw i Sprawiedliwości, ale jego drogi z tym ugrupowaniem w ciągu kadencji rozeszły się. Radny postara się teraz o mandat radnego powiatu buskiego, w którym powalczy z własnego komitetu Wspólnota Samorządowa.
Na liście tego komitetu znajdą się też między innymi Artur Brachowicz, były zastępca komendanta wojewódzkiego PSP w Kielcach oraz Elżbieta Śliwa, kandydująca w poprzednich wyborach na stanowisko burmistrza Buska-Zdroju.
Mimo kilku propozycji, na listach do sejmiku nie znajdziemy też prawdopodobnie Agnieszki Buras związanej z północą województwa. Wszystko wskazuje na to, że powalczy ona o tytuł burmistrza Suchedniowa z własnego komitetu. Przypomnijmy, że w wyborach w 2018 roku startowała z list Prawa i Sprawiedliwości, ale podobnie jak w przypadku kilku innych radnych, wystąpiła z klubu w trakcie kadencji.
Na listach do sejmiku zabraknie też kilku dotychczasowych przedstawicieli Polskiego Stronnictwa Ludowego. O reelekcję nie będą starać się Leszek Wawrzyła, Bogusława Wypych oraz Tadeusz Kowalczyk.