– Bartek ma naderwany mięsień dwugłowy, ale na szczęście nie jest to nic poważnego – poinformował dyrektor sportowy Korony Kielce Paweł Golański, zapytany o nieobecnego w składzie na poniedziałkowy mecz w Zabrzu z Górnikiem, Bartosza Kwietnia.
29-letni obrońca doznał urazu na jednym z treningów poprzedzających spotkanie 21. kolejki PKO BP Ekstraklasy, które „żółto-czerwoni” przegrali na stadionie im. Ernesta Pohla 1:3.
– Trener Kamil Kuzera nie będzie mógł z niego skorzystać w najbliższym meczu ligowym z Legią Warszawa i pucharowym w Białymstoku z Jagiellonią. Całkiem możliwe, że będzie już gotowy na starcie o punkty w Lubinie z Zagłębiem – zakończył Paweł Golański.
W rundzie jesiennej PKO BP Ekstraklasy Bartosz Kwiecień był tylko zmiennikiem. Na boisku pojawiał się jednak bardzo rzadko, bo zaledwie czterokrotnie. Wychowanek Juventy Starachowice solidnie przepracował zimowy okres przygotowań i w pierwszym wiosennym meczu z ŁKS Łódź wyszedł w podstawowym składzie Korony Kielce.