Sprawy polskich rolników zdominowały poniedziałkową (26 lutego) sesję sejmiku województwa świętokrzyskiego.
Zarówno klub radnych PiS, jak i PSL wraz z innymi radnymi zaproponowali wprowadzenie do porządku obrad projektów uchwał przyjmujących stanowisko sejmiku w sprawie złej sytuacji w rolnictwie.
Oba projekty uchwał pochwalają obecne działania rolników i są wsparciem ich protestu. Projekt w imieniu klubu radnych PSL oraz kilku innych radnych złożył radny Leszek Wawrzyła.
– Sytuacja rolnictwa, jaka jest, każdy widzi. Chodzi w dużej mierze o założenia Zielonego Ładu, o ceny produktów, jakie obecnie są – poniżej kosztów ich produkcji. Chcemy wzmocnić głos ministra do spraw rolnictwa, żeby postawić te sprawy w pierwszej kolejności na forum Unii Europejskiej – mówił.
W odróżnieniu od stanowiska przedstawionego przez Prawo i Sprawiedliwość, to zawiera apel do Janusza Wojciechowskiego, komisarza UE ds. rolnictwa, by podał się do dymisji.
Projekt uchwały w imieniu radnych Prawa i Sprawiedliwości przedstawił Marek Jońca, członek zarządu województwa.
– Wiemy, że sytuacja jest dramatyczna, protesty słusznie się przedłużają, bo to sprawy ważne dla polskiego rolnictwa. Chcemy poprzez to stanowisko ich poprzeć – zaznacza.
„Ci co nic nie zrobili, teraz będą chcieli coś ugrać” – tak stanowisko radnych PiS- u skomentował radny Grzegorz Gałuszka. Uznał je za populistyczne i oskarżył rząd Prawa i Sprawiedliwości za brak odpowiednich działań w kierunku przedstawicieli polskiej wsi przez ostatnich kilka lat.
Marek Jońca uznał te zarzuty za nietrafione i podkreślał, że za rządu PiS-u zwiększyły się dopłaty bezpośrednie, do paliwa, były dopłaty do nawozów i zbóż.
Ostatecznie oba projekty zostały skierowane do prac na komisji rolnictwa i ochrony środowiska sejmiku województwa.