W 22. kolejce Orlen Superligi piłkarze ręczni Industrii Kielce pewnie pokonali w Opolu miejscową Corotop Gwardię 40:24 (19:10). Podopieczni Talanta Dujszebajewa nadal są wiceliderami tabeli, tracąc trzy punkty do prowadzącego Orlenu Wisły Płock, który w piątek pokonał we własnej hali MMTS Kwidzyn 44:22.
Niestety, w 12. min. tego spotkania poważnego urazu doznał Szymon Sićko. Rozgrywający mistrzów Polski w momencie wyskoku do rzutu nienaturalnie wygiął kolano i upadł na parkiet zwijając się z bólu. Sztab medyczny Industrii przez kilkanaście minut udzielał mu pomocy. Zawodnik został przewieziony do szpitala na badania. Ze wstępnych informacji wynika, że to zwichnięcie lub zerwanie więzadła rzepki. Szymon Sićko raczej nie zagra już do końca sezonu.
Radio Kielce uzyskało potwierdzenie informacji: Szymon Sićko doznał urazu lewego stawu kolanowego i konieczna będzie operacja.
– Z trenerem Talantem bardzo cieszymy się z wysokiego zwycięstwa w Opolu. To była świetna reakcja naszego zespołu po przegranej w Paryżu. Zawodnicy chcieli wrócić na zwycięskie tory. Kluczem do sukcesu była ruchliwa, mobilna i przestronna obrona. Udało się przechwycić dużo piłek, wyprowadzić wiele kontrataków, które „zabiły” mecz. Tym wybiliśmy gospodarzom nadzieje na pozytywny wynik – podsumował drugi trener Industrii
Corotop Gwardia Opole – Industria Kielce 23:40 (10:19)
Industria: Mestrić, Wolff – Wiaderny, Surgiel 2, Sićko 1, D. Dujszebajew 3, Olejniczak 2, Thrastarson 2, Karacić 6, A. Dujszebajew 10, Paczkowski 5, Moryto 8, Nahi 1
W najbliższy czwartek (29 lutego) Industria podejmować będzie w Hali Legionów duński Kolstad Håndball w 13. Kolejce Ligi Mistrzów.