Piłkarze Korony Kielce nie awansowali do półfinału Fortuna Pucharu Polski. Podopieczni Kamila Kuzery przegrali w środę (28 lutego) na wyjeździe po dogrywce 1:2 (1:1, 0:0) z liderem PKO BP Ekstraklasy Jagiellonią Białystok.
Kielczanie objęli prowadzenie w 58. minucie po trafieniu Belga Martina Remacle. Do wyrównania doprowadził w 80. minucie Afimico Pululu. Już w doliczonym czasie dogrywki piłkarz z Angoli zdobył bramkę na wagę awansu gospodarzy.
– W meczu pucharowym z Legią, to my mieliśmy szczęście i strzeliliśmy gola w ostatniej minucie, teraz zrobiła to Jagiellonia. Na pewno każdego boli serce, ale możemy wyjść z szatni z podniesionymi głowami. „Jaga” jest w tym sezonie najlepiej grającą drużyną, chyba nikt nie ma wątpliwości, a my przyjechaliśmy tutaj jak po swoje i do ostatnich minut liczyliśmy w walce o awans – powiedział bramkarz kielczan Xavier Dziekoński.
– Przegrana w takich okolicznościach z pewnością boli. Po takim meczu ciężko powiedzieć coś sensownego. Chcieliśmy zrobić coś fajnego, wywalczyć awans do półfinału. Daliśmy z siebie wszystko, ale niestety to było za mało. Jeszcze niedawno, to my cieszyliśmy się z bramki zdobytej w 120 minucie meczu z Legią, a dziś los uśmiechnął się do rywali. Były oczywiście pozytywy w naszej grze, szczególnie w drugiej połowie, ale ciężko się z nich cieszyć skoro porażka oznacza, że odpadamy – stwierdził wychowanek kieleckiego klubu Piotr Malarczyk.
W ćwierćfinale Pucharu Polski Korona była po raz ósmy. Do półfinału kieleccy piłkarze awansowali tylko trzykrotnie. Ostatni raz w 2018 roku po wyeliminowaniu Zagłębia Lubin. W finale „Turnieju Tysiąca Drużyn” „żółto-czerwoni” wystąpili tylko raz, w 2007 roku przegrali w Bełchatowie z Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski 0:2.
Jagiellonia Białystok – Korona Kielce 2:1 pd.
Bramki: Afimico Pululu (80., 120.) – Martin Remacle (58.)
Korona Kielce: Xavier Dziekoński – Marcus Godinho, Dominick Zator, Miłosz Trojak (46. Piotr Malarczyk), Marcel Pięczek – Jacek Podgórski (46. Nono), Martin Remacle, Yoav Hofmeister, Danny Trejo (68. Mateusz Czyżycki), Mariusz Fornalczyk (83. Dawid Błanik) – Adrián Dalmau (46. Jewgienij Szykawka).