By uczcić pamięć Żołnierzy Wyklętych, ale też dla zdrowia i przyjemności – około 150 osób wzięło udział w happeningowym biegu zorganizowanym w okolicach Stadionu Leśnego w Kielcach.
Do pokonania była 5-kilometrowa trasa po terenach leśnych, a temat biegu był symboliczny – uczcić pamięć Żołnierzy Wyklętych, których święto obchodzimy 1 marca. Uczestnicy biegu nie kryli, że chcieli złożyć hołd tym, którzy oddali życie za wolną Polskę.
Trzyletnia Jadzia na bieg przyszła z mamą, by pokibicować tacie. Z kolei pan Mateusz zabrał na bieg psa – Rockiego. Podkreślał, że bardzo lubi spędzać z nim aktywnie czas, a Rocky zna tereny Stadionu Leśnego bardzo dobrze, bo często biegają tu razem.
Tomasz Tkaczyk, organizator biegu i prezes zarządu Świętokrzyskiego Stowarzyszenia Inicjatyw Społecznych im. Stanisława Staszica przyznał, że aura na happening biegowy była znakomita.
– Trasa jest w miarę sucha, niezbyt skomplikowana. Widzę, że uczestnicy są gotowi na to wyzwanie – mówił przed startem. Podkreślał, że ideą była organizacja wydarzenia wpisującego się w pamięć o Żołnierzach Wyklętych.
– Taka impreza biegowa była w Kielcach w ostatnich latach. W tym roku jej zabrakło, więc chcieliśmy wyjść temu naprzeciw – podkreślał.
Kielecki Bieg Pamięci to odpowiedź na brak organizacji corocznego biegu „Tropem Wilczym” ulicami Kielc. Przez 11 lat, do ubiegłego roku włącznie, wydarzenie współorganizował Urząd Miasta Kielce. W tym roku impreza się nie odbyła.