Dzień Kobiet dla większości kandydatów na prezydenta Kielc stał się okazją do zaprezentowania własnej osoby i przedstawienia propozycji dla kobiet, które mają je zachęcić do głosowania w wyborach samorządowych.
Jednym z kandydatów, który postanowił podkreślić szczególną rolę płci pięknej w swoim programie wyborczym jest Maciej Bursztein. Wczoraj w jednej z kawiarni przy ulicy Bodzentyńskiej spotkał się kielczankami. Słuchało go i dyskutowało z nim kilkadziesiąt kobiet, które w prezencie mogły zabrać ze sobą butelkę do filtrowania wody firmy, w której Bursztein jest właścicielem. Kandydat mówił, że nowoczesny samorząd powinien dostrzegać potrzeby i oczekiwania przedstawicieli każdej grupy społecznej. W jego opinii kobiety, przede wszystkim te zatrudnione w administracji publicznej, realizują wiele odpowiedzialnych zadań. Niejednokrotnie odbywa się to kosztem ich rodzin.
– Z kobietami, podobnie jak z mężczyznami staram się rozmawiać o tym, co chciałyby zmienić w Kielcach. Ważne jest dla mnie usłyszenie, co należy zrobić, by Kielce stały się bardziej przyjazne kobietom. O dziwo, większość zarówno młodszych, jak i starszych pań chciałaby żeby miasto po prostu zaczęło żyć. Żeby miały szansę na podjęcie ciekawej i dobrze płatnej pracy. Temat ten często jest też poruszany w kontekście dzieci. Wiele osób liczy na to, że ich pociechy nawet jeśli wyjechały to będą miały możliwość powrotu do Kielc – mówił.
Maciej Bursztein zwracał uwagę, że to właśnie jego komitet wystawił najwięcej kobiet na liście do rady miasta. Na 35 osób jest ich 19. Dodawał przy tym, że zmiana jest kobietą, a Kielcom potrzebna jest szybka zmiana na lepsze.
– Rozmawiamy też z urzędniczkami kieleckiego magistratu. Dla nich bardzo ważny jest np. elastyczny dzień pracy. Nie rozumiem dlaczego każdy pracownik, a zwłaszcza kobieta musi być w pracy od 7.00 do 15.00. Są osoby, które mogą pracować np. od 10.00 do 18.00. Taka organizacja pracy jest możliwa do wdrożenia, a kobiety zasługują na to, by im to umożliwić – twierdził.
– Kobiety to także matki. Jeśli chcemy walczyć m.in. z depopulacją miasta i jednocześnie umożliwiać im rozwój zawodowy to powinniśmy zagwarantować do tego odpowiednie warunki, choćby przez ten elastyczny czas pracy – dodawał.
Dziś (piątek, 8 marca) z mieszkankami Kielc postanowiła spotkać się także Renata Gruszczyńska. Kandydatka do sejmiku województwa świętokrzyskiego z listy Koalicji Obywatelskiej podkreślała, że oprócz zaprezentowania swojej osoby w trwającej kampanii wyborczej chciała po prostu złożyć życzenia wszystkim kobietom z okazji ich święta. Specjalnie dla nich na Placu Artystów przygotowała kilkadziesiąt balonów w kształcie czerwonego serca z przywiązanymi do nich woreczkami cukierków.
– Z okazji dzisiejszego święta chciałabym życzyć wszystkiego najlepszego każdej kobiecie. By wiedziały, że są silne, mądre, piękne, czułe i delikatne, a jak trzeba to niebezpieczne. Aby zawsze takie były. Życzę też, by nigdy żadna kobieta nie doznała przemocy, niedostatku, biedy i wszelkich złych emocji – mówiła.
– Uważam, że w naszym regionie trzeba szczególnie skupić się na rozwoju opieki medycznej oraz profilaktyce nowotworowej. Równie ważne jest wzmocnienie pomocy psychologicznej, z której mogłyby korzystać nie tylko kobiety ale wszyscy potrzebujący – dodawała.
Swój czas kobietom poświęcił także Kamil Suchański. Dziś (piątek, 8 marca) na ulicy Żytniej wraz z kandydatami do Rady Miasta w Kielcach rozdawali czerwone róże i pierniczki. Rozmawiali też o tym, jak chcą widzieć Kielce przyszłości.