Debatę o kulturze z kandydatami na prezydenta Kielc planuje zorganizować dr Grzegorz Pańtak, zastępca dyrektora Kieleckiego Teatru Tańca.
Grzegorz Pańtak podkreśla, że to inicjatywa obywatelska, do udziału w której zaprasza szeroko pojęte środowisko artystyczne: twórców, wykonawców, animatorów, dyrektorów instytucji kultury, instytucji artystycznych, artystów niezależnych, zaangażowanych obiorców kultury i pracowników administracyjnych tego sektora.
– Pracując w Kielcach wspólnie z Elżbietą Pańtak, dyrektor Kieleckiego Teatru Tańca już prawie 30 lat widzimy, że relacja pomiędzy samorządem, władzami miasta, a środowiskami kultury jest często niedokładnie opisana. Nie mamy precyzyjnie omówionych zadań, pewnych procedur, czy problemów, z którymi na co dzień mierzą się ludzie w tej branży. Kwestia funkcjonowania ludzi kultury i działania kultury wymaga co jakiś czas odświeżenia, przeanalizowania. Myślę, że teraz przed wyborami jest dobra ku temu okazja – tłumaczy.
Właściwą debatę z kandydatami na prezydenta Kielc poprzedzi otwarte spotkanie z przedstawicielami środowisk kultury. Grzegorz Pańtak zapowiada, że odbędzie się ono w środę, 13 marca, o godz. 16.00 w Kawiarni Kreatywna w budynku przy placu Moniuszki 2b, gdzie siedzibę mają Kieleckie Centrum Kultury i Kielecki Teatr Tańca.
– Tutaj możemy porozmawiać jak sobie wyobrażamy taką debatę, co chcielibyśmy zakomunikować naszym kandydatom na prezydenta, jakie mamy bolączki, plany. Żebyśmy wskazali, co jest dobrze rozwinięte, a co słabo. Te ustalenia pomogą nam nakreślić jakąś strategię debaty – tłumaczy.
Grzegorz Pańtak dodaje, że po opublikowaniu informacji o chęci zorganizowania takiej debaty w mediach społecznościowych od 6 kandydatów otrzymał potwierdzenie o udziale w tym wydarzeniu.
– Na podstawie tej obietnicy zacząłem informować media i środowisko, że możemy się spotkać, przedyskutować i zorganizować debatę – mówi.
Ta odbędzie się w poniedziałek, 25 marca, o godz. 18.00. Grzegorz Pańtak zaznacza, że chciałby, by udział w nim wzięli wszyscy kandydaci.
– Chcielibyśmy wysłuchać, jaką wizję mają kandydaci, ale również chcemy przedstawić postulaty, które wypracujemy jako środowisko. Być może to będzie jakieś ułatwienie dla przyszłego prezydenta, będzie mu łatwiej z naszym środowiskiem tę kulturę rozwijać. Moją ideą jest też to, by nie krytykować poprzednich prezydentów tylko myśleć o tym, co będzie przed nami – zaznacza.