W środę (12 marca) policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu i Przestępczości Nieletnich ostrowieckiej komendy postanowili zweryfikować posiadane przez siebie informacje na temat kradzieży.
Stróże prawa mieli podejrzenia, że za sprawą znikających towarów z półek sklepowych stoi 30-latek. Ostrowczanin trzynastokrotnie od listopada zeszłego roku odwiedził miejscowy market oraz drogerię i dokonał tam kradzieży. Z ustaleń wynikało, że mężczyzna zabierał ze sobą zawsze towar o stosunkowo niskiej wartości, co powodowało, że kradzież była kwalifikowana jako wykroczenie. Łupem nieuczciwego klienta padały artykuły drogeryjne i przemysłowe. Łącznie pokrzywdzeni wycenili straty na kwotę ponad 2 tys. zł.
Funkcjonariusze połączyli jego działania w czyn ciągły, co umożliwiło przedstawienie mu zarzutu o przestępstwo, do którego się przyznał. W związku z tym, że 30-latek działał w warunkach recydywy grozi mu do pięciu lat więzienia.