Kielce czeka w czwartek (14 marca) paraliż komunikacyjny. Rolnicy na ponad dobę zablokują ścisłe centrum miasta. Organizator przewiduje, że do Kielc wjedzie około dwustu ciągników. Utrudnienia mogą się zacząć już w godzinach porannych.
Maszyny rolnicze mają blokować obie jezdnie al. IX Wieków Kielc na odcinku od ronda Herlinga-Grudzińskiego aż do skrzyżowania z ul. Warszawską. Nieprzejezdny będzie również fragment ul. Nowy Świat od al. IX Wieków do łącznika między urzędem wojewódzkim i marszałkowskim. Przejechać będą mogły jedynie służby ratunkowe oraz komunikacja miejska i busy.
Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach informuje, że choć początek protestu planowany jest na godzinę 11.00 to utrudnienia w ruchu w różnych częściach miasta mogą wystąpić już wcześnie rano.
– Utrudnienia pojawią się na ul. 1-go Maja na odcinku od skrzyżowania z ul. Gosiewskiego do ronda Herlinga-Grudzińskiego, przy wyjeździe i wjeździe w ul. Czarnowską, wyjazd i wjazd w ul. Paderewskiego, wyjazd i wjazd w ul. Pelca, na al. IX Wieków na odcinku od skrzyżowania z ul. Radiową do ul. Warszawskiej – wyjaśnia.
Małgorzata Perkowska-Kiepas dodaje, że z utrudnieniami będzie trzeba się liczyć także na ul. Warszawskiej na odcinku pomiędzy pasem do zawracania, a skrzyżowaniem z al. IX Wieków Kielc.
Dodatkowo Zarząd Transportu Miejskiego, z uwagi na brak skrętu z al. IX Wieków Kielc w ul. Pelca, zawiesi kursowanie autobusów linii 0W oraz 0Z. Natomiast pojazdy linii 103 zostaną przekierowane na ul. Paderewskiego z zastrzeżeniem możliwości zmiany trasy, jeśli i tam pojawią się utrudnienia
Mimo trudności w poruszaniu się w centrum Kielc jakie wystąpią w czwartek i piątek, mieszkańcy stolicy regionu solidaryzują się rolnikami.
– Mój ojciec był rolnikiem, więc znam doskonale problemy wsi. W miejscowości, w której mieszkam, ludzie przestali się zajmować rolnictwem i hodowlą zwierząt gospodarczych. To wszystko jest spowodowane brakiem opłacalności, a także ciągłych kontrolach w gospodarstwach. Dobrze, że rolnicy walczą o swoje – wyjaśniają
Marcin Januchta, rzecznik prezydenta Kielc przypomina, że kwestie tego rodzaju protestów reguluje Ustawa Prawo o Zgromadzeniach, która wskazuje, kiedy nie można zorganizować takich zgromadzeń.
– Jeżeli żadna z wymienionych przesłanek nie miała miejsca, a tak właśnie jest w przypadku protestu rolników, miasto nie ma podstaw, aby wydać zakaz takiego zgromadzenia. W związku z tym zgromadzenie odbędzie się i przez dwa dni będziemy musieli liczyć się z dużymi utrudnieniami w ruchu – zaznacza.
Władze miasta proponują kierowcom, by w czasie protestu zrezygnowali z przemieszczania się samochodami i korzystali z komunikacji publicznej.
Nad bezpiecznym przebiegiem protestu będzie czuwać policja, a funkcjonariusze będą także obecni na drogach dojazdowych do centrum.
Informacje na temat sytuacji na drogach w centrum Kielc mają być na bieżąco aktualizowane na stronach internetowych oraz w mediach społecznościowych kieleckiego ratusza oraz Zarządu Transportu Miejskiego.