W tabeli PKO BP Ekstraklasy uwzględniającej ostatnie dziesięć kolejek, na ostatnim miejscu z dorobkiem ośmiu punktów, znalazłaby się Korona Kielce.
Podopieczni Kamila Kuzery wygrali w tym czasie tylko jeden mecz i pięć zremisowali. Drużyny będące obecnie w strefie spadkowej zdobyły odpowiednio: ŁKS Łódź – 9, Ruch Chorzów – 10 i Puszcza Niepołomice – 13.
– Taki jest czasami futbol. Przed świętami Bożego Narodzenia prezentowaliśmy się lepiej, ale punktów także nie zdobywaliśmy. Cieszyliśmy się jednak grą. Teraz jest gorzej, bo wyglądamy źle i nadal nie mamy punktów. To nie jest tak, że jak wychodzimy na boisko, to nie chcemy wygrywać. Dajemy od siebie tyle, ile tylko jest możliwe. Jeśli chodzi o ostatni mecz z Rakowem, to w 6. minucie przegrywaliśmy już 0:2. Nie poddaliśmy się jednak. To nie jest dla nas dobry czas, ale rozgrywki ligowe jeszcze się nie zakończyły. Przed nami dziesięć meczów, dziesięć finałów. Jesteśmy piętnastym zespołem w tabeli, ale przecież nie ma znaczenia, czy będziemy na 9, 10 czy 15. miejscu. Nie gramy o mistrzostwo Polski, tylko o utrzymanie się w lidze – powiedział belgijski pomocnik żółto-czerwonych Martin Remacle
Na dziesięć kolejek przed końcem sezonu Korona Kielce ma w dorobku 23 punkty, tyle samo ile będąca w strefie spadkowej Puszcza Niepołomice. W niedzielę (17 marca) o 12.30 podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się na Suzuki Arenie z Pogonią Szczecin. Mecz będzie w całości transmitowany na antenie Radia Kielce, a jego przebieg będzie można śledzić na radiokielce.pl.