Daniel Macioł został zwycięzcą rozegranego w Kielcach turnieju bilardowego Pucharu Świata w 10 bil. W wielkim finale pokonał pokonał Bośniaka Sanija Pehlivanovicia 8:7.
Najlepiej z graczy kieleckiego Nosanu zaprezentowali się Tomasz Kapłan – 5 i Karol Skowerski – 17. Pozostałym nie udało się wyjść z rywalizacji grupowej.
– Cieszę się z postawy moich zawodników. Pokazali, że potrafią rywalizować z najlepszymi na świecie. Tomkowi Kapłanowi zabrakło naprawdę niewiele, żeby awansować do strefy medalowej. Szkoda! – ocenił wiceprezes PZBil kielczanin Grzegorz Kędzierski.
– Naprawdę wysoki poziom zmagań. Przyjechali do Kielc najlepsi na świecie. To była przyjemność oglądać ich grę. Jeszcze jedno. Zbieramy bardzo, bardzo pozytywne recenzje za organizację imprezy. Przed następnymi tego typu zawodami poprzeczka została przez nas zawieszona naprawdę wysoko – powiedział dyrektor Pucharu Świata Marcin Krzemiński.
W zawodach wystartowało 128 bilardzistów z całego świata.