Od wczesnych godzin porannych siedem dróg wjazdowych do Kielc jest blokowanych przez rolników. Jednym z kluczowych miejsc, w którym przejazd został całkowicie zamknięty jest skrzyżowanie ulic Łódzkiej i Transportowców.
Manifestujący wprowadzili blokady rotacyjne, ale mimo to w obu kierunkach powstają długie korki.
Jedną z osób, która nie zdążyła przejechać przez półgodzinne „okno” jest pan Sławomir. Kierowca w rozmowie z Radiem Kielce przyznał, że w pełni rozumie sytuację rolników oraz ich postulaty, jednak blokada uniemożliwiła mu dojechanie na ważne spotkanie.
– To już moja druga próba wjechania do Kielc od Krakowa. Stanąłem tutaj, ponieważ ul. Krakowska też jest zablokowana. Chcę się dostać na starą drogę prowadzącą do Cedzyny. Mam do przejechania parę kilometrów. Jednak nie mam możliwości przejechania tej trasy. Niech rolnicy protestują. Popieram ich. Tylko, że w tym momencie utrudnienia dotykają najbardziej kierowców. Zostało mi 25 minut do spotkania z klientem, jednak nie dam rady przejechać w tym czasie 5 km do celu. Nie jestem zły, ale niestety nie mogę wykonać swojej pracy – mówił.
Skrzyżowanie jest zablokowane przez kilkanaście pojazdów rolniczych. W jego obrębie stale przebywa kilkunastu rolników oraz kilku policjantów.
Mariusz Sarnat, jeden organizatorów protestu na skrzyżowaniu ulic Łódzkiej i Transportowców przypomina, że blokada ma trwać całą dobę. Przyznaje, że rolnicy rozumieją, iż utrudnienia mogą być uciążliwe, ale protest jest wyrazem walki o ich interesy.
– Podejrzewam, że po godz. 24.00 będziemy dążyli do całkowitego odblokowania drogi. Zobaczymy jednak jaka będzie sytuacja i jak ludzie będą reagowali na nasz protest. Pojazdy komunikacji publicznej mogą swobodnie przejeżdżać. Nie chcemy być negatywnie odbierani. My nie walczymy tylko o swoje interesy, ale o interes całego społeczeństwa. Wszyscy musimy jeść i wszyscy żyjemy dzięki pracy rolników – stwierdził.
W związku z protestem rolników, niemal 700 policjantów będzie w środę i w czwartek czuwać nad bezpieczeństwem na drogach regionu.
Protest będzie kontynuowany w czwartek, 21 marca. Zgodnie z planem rolnicy o godz. 7.00 wjadą do centrum Kielc i zablokują al. IX Wieków Kielc od ronda Herlinga-Grudzińskiego do ul. Radiowej. Jednak utrudnień należy spodziewać się już kilka godzin wcześniej.