Srogie konsekwencje czekają 37–letnią kielczankę, która będąc w stanie nietrzeźwości doprowadziła do kolizji drogowej
W czwartek (21 marca) przed godziną 22 z dyżurnym kieleckiej komendy skontaktował się mężczyzna, który poinformował o zdarzeniu drogowym na ulicy Górnej w Kielcach.
Z relacji mężczyzny wynikało, że kierująca nissanem wjechała w ogrodzenie, a jej zachowanie wskazuje na to, że może być pod wpływem alkoholu. Świadek zabrał kobiecie kluczyki, aby nie mogła odjechać z miejsca zdarzenia. Gdy przyjechali policjanci, okazało się że podejrzenia zgłaszającego co, do stanu trzeźwości 37–latki były słuszne. Sprawdzenie alkomatem wykazało blisko 3,7 promila alkoholu w jej organizmie. Ze względu na stan w jakim znajdowała się 37–latka i brak możliwości przekazania jej komuś pod opiekę, została zatrzymana i noc spędziła w policyjnej celi. Gdy ją opuści, będzie musiała się zmierzyć z odpowiedzialnością za swoje poczynania.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości może jej grozić kara do 3 lat pozbawiania wolności. W związku z tym, że auto, którym kierowała kobieta nie należało do niej, zgodnie z obowiązującymi przepisami będzie usiała również zapłacić jego równowartość.