Dzierżawa budynku przy Leśnej. Radny i kandydat na prezydenta Kielc zgłosił sprawę do RIO
– Nie zgadzam się z decyzją prezydenta Kielc Bogdana Wenty o wynajęciu budynku przy ul. Leśnej w procedurze bezprzetargowej – powiedział w czwartek (28 marca) podczas konferencji prasowej Marcin Stępniewski, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na fotel włodarza miasta.
Marcin Stępniewski przekonywał, że decyzja prezydenta jest skandaliczna, bowiem do dzierżawy nieruchomości na okres powyżej trzech lat konieczna jest zgody rady miasta. Jak dodaje, podczas ostatniej sesji, nad wnioskiem w podobnej sprawie radni głosowali, natomiast temat budynku przy ulicy Leśnej 16 został pominięty.
Gmach przy Leśnej został odkupiony przez miasto w 2015 roku za prawie 9 mln zł od Uniwersytetu Jana Kochanowskiego. W grudniu ubiegłego roku ratusz podpisał umowę wynajmu na 10 lat z podmiotem, który chce w tym miejscu stworzyć szkołę i przedszkole. Kieleccy radni dowiedzieli się o tym po fakcie.
Marcin Stępniewski nie zgadza się z argumentacją urzędników, którzy powołują się na uchwałę z 2003 roku pozwalającą dzierżawić miejski budynek na cele oświatowe bez obowiązku zastosowania procedury przetargowej. I mówi, że złożył wniosek do Regionalnej Izby Obrachunkowej o kontrolę tej decyzji oraz wniosek do wojewody świętokrzyskiego o skierowanie sprawy do sądu i stwierdzenie nieważności uchwały, na którą powołują się miejscy urzędnicy.
Marcin Stępniewski na dzisiejszą konferencję zaprosił wszystkich kandydatów ubiegających się o urząd prezydenta Kielc.
– Wszyscy deklarowali, że chcieliby, żeby na ulicę Leśną trafiły jednostki urzędu miasta i mieszkańcy mogli w sposób łatwy i szybki załatwiać swoje sprawy. W tej chwili urząd mieści się w siedmiu miejscach w różnych częściach Kielc – podkreślał.
Spośród kandydatów na konferencję przybyła jedynie Agata Marjańska, która zaznaczyła, że jej obecność jest dowodem na to, iż ponad podziałami można działać dla dobra mieszkańców.