Bez Ukraińca Kyryło Petrowa, Hiszpana Nono, Mariusza Fornalczyka i Miłosza Strzebońskiego będzie musiała sobie radzić Korona Kielce w sobotnim meczu 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy ze Stalą Mielec.
Gotowi do gry są już Kanadyjczyk Marcus Godinho i Rumun Marius Briceag.
Trener Kamil Kuzera nie wyklucza, że w meczowej dwudziestce może znaleźć się Jakub Łukowski, który w sierpniu ubiegłego roku zerwał więzadło krzyżowe w kolanie. 27–letni pomocnik dostał już od sztabu medycznego zielone światło na grę.
– Wybór wyjściowej dwudziestka będzie kłopotem, bo mam trochę osób, które po prostu chcą. W piątek podejmę decyzję, kto się w niej finalnie znajdzie. Jeżeli chodzi o Kubę, to jest już do mojej dyspozycji i wszystko zależy od tego, jak zaprezentuje się na ostatnim przedmeczowym treningu. W piątek wybiorę zawodników, którzy są gotowi do walki o odwrócenie naszych losów – stwierdził szkoleniowiec kielczan.
Skład Korony został last minute zasilony przez dwóch pomocników Fina Petteriego Forsella i Norwega Fredrika Krogstada. Kamil Kuzera, mimo znanych wszystkim kłopotów kadrowych, mówi o komforcie przy wyborze meczowej dwudziestki.
– Możemy wybierać, więc kilka osób może się zdziwić. Jesteśmy w takim momencie, że nie możemy sobie pozwolić na żadne ustępstwa i słabsze chwile. Dostaną szansę ci, którzy są gotowi na sto procent, mają świadomość w jakim miejscu jesteśmy i jak tę sytuację zmienić – dodał Kamil Kuzera.
Korona Kielce, która w tym sezonie PKO BP Ekstraklasy wygrała zaledwie cztery mecze, po ostatniej ligowej kolejce znalazła się w strefie spadkowej. Walka o utrzymanie się w piłkarskiej elicie będzie niezwykle trudna. Kluczowy w osiągnięciu sukcesu może być mecz ze Stalą Mielec. Sobotnie spotkanie na Suzuki Arenie rozpocznie się o godzinie 15 i w całości będzie transmitowane na antenie Radia Kielce. Jego przebieg będzie można również śledzić na radiokielce.pl.