Samochody z ulicznym jedzeniem po raz pierwszy w tym sezonie pojawiły się na ulicy Sienkiewicza w Kielcach. Na głównym deptaku miasta ustawiło się 21 pojazdów z daniami z całego świata.
Michał Skoczek, organizator zlotu informuje, że klienci mają do wyboru m.in. kuchnię amerykańską, polską, wenezuelską i węgierską.
– To zarówno dania wegańskie jak i mięsne. Nie brakuje także słodkich i słonych pozycji. Oprócz tego, w sobotę i w niedzielę na Placu Artystów w godzinach popołudniowych zaplanowaliśmy animacje dla dzieci, tak aby rodzice mogli spokojnie zjeść. Ustawiliśmy również ławki – mówi Michał Skoczek.
Organizator zlotu zauważa, że to jedna z niewielu okazji, aby w Kielcach spróbować dań z różnych stron świata.
– Jest wiele rzeczy, których na co dzień u nas nie ma. To wszystko jest bardzo dobrej jakości. Dania są ciekawe i robione z oryginalnych składników. Nie ma u nas trucka, który działa na tzw. gotowcach. Wybieramy tych kucharzy, którzy podchodzą do swojej pracy z pasją – dodaje Michał Skoczek.
W niedzielę (7.04.) odbędzie się także pokaz kucharza zajmującego się kuchnią azjatycką.
Dziś (5 kwietnia) można zjeść do godziny 21.00, w sobotę (6 kwietnia) od godz. 11.00 do 21.00, a w niedzielę (7 kwietnia) od godz. 11.00 do 20.00.