Ogród zoologiczny w Lisowie w gminie Morawica ma nowych mieszkańców. To serwale sawannowe – gatunek drapieżnego ssaka z rodziny kotowatych, którego naturalnym środowiskiem jest Afryka. Małe, puszyste kociaki czują się wyśmienicie, a większość czasu spędzają na wspólnej zabawie.
Paweł Zawadzki właściciel ogrodu poinformował, że maluchy przyszły na świat w połowie stycznia, ale placówka nieprzypadkowo dopiero niedawno poinformowała o tym fakcie.
– W przypadku narodzin zwierzaka, każde zoo czeka z ogłoszeniem tego faktu do momentu, kiedy okres aklimatyzacji zakończy się pozytywnie, maluch jest zdrowy i zaszczepiony. Szczególnie kwestia podwójnych szczepień jest bardzo istotna, ponieważ serwale są niezwykle wrażliwe na choroby dotykające kotowate. Od momentu przyjścia na świat większość czasu spędziły w zamknięciu. Dopiero od niedawna są wypuszczane na wybieg, można je obserwować i podziwiać. Ze względu na to, że od stycznia minęło już trochę czasu, nie są to już malutkie kociaki – mówi.
Jak dodał Paweł Zawadzki, niewinnie wyglądające serwale są naprawdę groźnymi drapieżnikami.
– Serwale są znakomitymi skoczkami, a to za sprawą specyficznej budowy stóp, która pozwala im na wybicie się wysoko z czterech nóg w jednym momencie. Pomaga to zarówno w czasie polowań, jak i zwiększa zakres widoczności w bardzo wysokich trawach, w których czuje się zdecydowanie najlepiej. Ich głównym pożywieniem są drobne gryzonie, a także ptaki. Łowią ryby i nie gardzą małymi gadami i płazami oraz owadami. Gdy polują na większą zwierzynę, atakują wszystkimi czterema kończynami, gryzą i odskakują – podkreślił.
Serwale prowadzą samotniczy tryb życia. Samce mają zazwyczaj większe rewiry niż samice. Zdarza się czasem, że terytoria kilku kotek nakładają się na siebie, jednak rzadko można spotkać dwa dorosłe osobniki chętnie przebywające ze sobą. Jest to gatunek chroniony.
W ogrodzie zoologicznym w Lisowie można zobaczyć ponad 120 gatunków zwierząt z sześciu kontynentów.