W 19. kolejce I ligi piłkarzy ręcznych Wisła Sandomierz przegrała na wyjeździe z drugą drużyną Górnika Zabrze 28:40 (15:21). Była to siedemnasta porażka zespołu z Królewskiego Miasta, który z dorobkiem czterech punktów zajmuje ostatnie miejsce w tabeli grupy D.
– Wynik w pełni oddaje to, jak się zaprezentowaliśmy. Był to niestety słaby występ w naszym wykonaniu. Przegrywaliśmy wszystkie pojedynki jeden na jednego. Zawodnicy Górnika byli szybsi, lepiej poruszali się po parkiecie. Przez 24 minuty graliśmy w osłabieniu, ale te kary wynikały właśnie z tego, że byliśmy ciągle spóźnieni. Trudno jest mi coś powiedzieć pozytywnego, bo gospodarze byli zdecydowanie lepsi. Może choć tyle, że mieliśmy chęć do walki, ale nie mieliśmy argumentów – podsumował trener sandomierzan Andrzej Węgrzynowski.
Już w środę (24 kwietnia) Wisła zmierzy się przed własną publicznością z wiceliderem AZS-em AGH Kraków. Spotkanie rozpocznie się w hali przy ulicy Patkowskiego o godzinie 19.00.