W meczu 20. kolejki I ligi piłkarzy ręcznych KSZO Ostrowiec przegrał we własnej hali z Orłem Przeworsk 33:37 (12:18).
Najwięcej bramek dla Wojowników zdobyli Filip Chmielewski – 8 i Jakub Makuła – 6. Najskuteczniejsi w ekipie z Podkarpacia byli Michał Kubisztal i Marcin Wajda, którzy rzucili po 9 goli.
– To było słabe spotkanie w naszym wykonaniu. Zawiodła nas skuteczność i do tego nie zrealizowaliśmy przedmeczowych założeń. Chłopaki zobaczyli tylko dziewięciu przeciwników i myśleli, że mecz się sam wygra, ale niestety trzeba było walczyć, a tej walki było za mało. Ta porażka podsumowała cały sezon, który nie był dla nas najlepszy – powiedział trener KSZO Tomasz Radowiecki.
– KSZO dał się wciągnąć w naszą grę. Z tego powodu, że jesteśmy dojrzałą drużyną, ze średnią wieku blisko 35 lat, graliśmy statycznie, a przeciwnik nam na to pozwalał. Jestem zadowolony, że na koniec sezonu wygraliśmy i z uśmiechem na twarzy wracamy do domu – stwierdził grający szkoleniowiec Orła kielczanin Tomasz Mochocki.
Dla drużyny KSZO był to ostatni mecz w sezonie. Wojownicy zgromadzili 22 punkty i zajęli siódme miejsce w tabeli mając na koncie osiem zwycięstw i dwanaście porażek.