W 28. kolejce III ligi piłkarze KSZO 1929 Ostrowiec zremisowali w Świdniku z miejscową Świdniczanką 0:0. Tym samym przedłużyli swoją serię meczów bez zwycięstwa do pięciu.
– Wracamy z pewnym niedosytem. Mieliśmy kilka naprawdę dogodnych sytuacji do zdobycia bramki. Na pewno cieszymy się, że mamy „zero z tyłu”, ale przynajmniej jednego gola powinniśmy strzelić. Zabrakło trochę szczęścia, takiego typowego farta. Przeważaliśmy na boisku szczególnie w drugiej połowie, a w pierwszej mieliśmy dwie fajne sytuacje. Na pewno jest w chłopakach taka sportowa złość i będziemy chcieli to wykorzystać w kolejnym meczu – podsumował trener ostrowczan Krystian Kanarski.
Za tydzień, w sobotę 11 maja, KSZO podejmował będzie Siarkę Tarnobrzeg. Mecz rozegrany zostanie przy jupiterach i rozpocznie się o godz. 19.29.