Kłódki z wyznaniami miłości zawisły na moście, na rzece Kamiennej w Wąchocku. Zwyczaj od kilkunastu lat rozpowszechnia się w wielu miejscach w kraju, a nawiązuje do serbskiej legendy oraz wydanej w 2006 roku powieści „Tylko ciebie chcę”, której autorem jest włoski pisarz Federico Moccia.
Młodzi ludzie spacerujący nad Kamienną w Wąchocku z zaciekawieniem podchodzą do nowego zwyczaju, choć zwracają uwagę, że w wielu miastach kłódki są usuwane przez władze miasta, bo zanadto obciążają konstrukcję mostów.
– Zwyczaj jest bardzo miły, można na przykład skonstruować specjalną kratę, na której zakochani zawieszaliby kłódki, a przetopić je na pomnik Amora, albo świętego Walentego – mówią.
Historia kłódek, które miały strzec miłości sięga I wojny światowej, przypomina przewodniczka świętokrzyska Aneta Marciniak.
– Pewien serbski oficer obiecywał miłość swojej wybrance. Kiedy jednak pojechał na front poznał piękną Greczynkę i to właśnie z nią się związał. Kiedy dowiedziały się o tym inne kobiety, chciały ustrzec się przed podobnym losem i zaczęły przynosić kłódki z imieniem ukochanego na lokalny most, a kluczyki wrzucały do wody. Inna wersja mówi o uczniach jednej z florenckich szkół, którzy mieli zabierać kłódki z szafek szkolnych i zawieszać je na prętach mostu, aby w ten sposób wyznać miłość. Teraz zwyczaj przeniósł się także do Wąchocka, gdzie już wiszą pierwsze kłódki z inicjałami zakochanych – tłumaczy Aneta Marciniak.
Most z wyznaniami miłości znajduje się w miejscu, gdzie rzeka Kamienna łączy się z zalewem.