Przed kapliczką przy Szklanym Domu w Ciekotach zainaugurowano śpiewy majowe. To część Majówki na Żeromszczyźnie i nawiązanie do wieloletniej tradycji wspólnego śpiewania przed świętokrzyskimi kapliczkami pieśni poświęconych Maryi.
Jako pierwszy zaśpiewał dziś Chór Masłowianie. Jego kierownik, Marianna Samiczak przyznała, że chór już od wielu lat sławi w ten sposób Maryję.
– Trudno mi policzyć, który to już raz odśpiewujemy nasze majowe popołudnia, ale czy jest pogoda tak piękna jak dzisiaj, czy jest zimno i pada deszcz, to jesteśmy zawsze. Wiele razy się zdarzyło, że spotykaliśmy się tutaj dopiero pod koniec maja, a bardzo zmarzliśmy. Dlatego dziś tym większa przyjemność, śpiewamy i modlimy się – dodała Marianna Samiczak.
W wykonaniu chóru oraz zebranych osób posłuchać można było m.in. pieśni: „Chwalcie łąki umajone”, „Serdeczna Matko” oraz „Gwiazdo śliczna wspaniała”. Do wspólnego śpiewu włączyli się pani Elżbieta i pan Marian.
– Jesteśmy tutaj co roku. Cieszymy się, że w tym roku śpiewanie przy kapliczce odbywać się będzie zarówno w sobotę, jak i niedzielę. Ze śpiewaniem u mnie kiepsko, ale chociaż mogę posłuchać tych pięknych pieśni – przyznała pani Elżbieta.
– Przyjeżdżamy tu systematycznie każdego roku, by posłuchać tych pięknych, starych pieśni Maryjnych. Tu jest ślicznie, tak swojsko. Tak, jak kiedyś bywało prawie przed każdą figurą Maryi – powiedział pan Marian.
Kolejne śpiewy majowe odbywać się będą w każdą sobotę i niedzielę miesiąca o godz. 16.00, z wyjątkiem 5 maja.