– Bardzo lubię przyjeżdżać do Kielc – powiedział w rozmowie z Radiem Kielce były znakomity atakujący reprezentacji Polski siatkarzy Mariusz Wlazły, który gościł nad Silnicą w długi majowy weekend.
W hali przy ul. Jagiellońskiej rozgrywany był finał mistrzostw Polski młodzików i były zawodnik Skry Bełchatów obserwował z trybun występ swojego syna Arkadiusza, który wraz z kolegami z Trefla Gdańsk zdobył złoty medal tego turnieju.
– Kielce zawsze mi się fantastycznie kojarzą, bo przecież swego czasu też była tu przecież drużyna w PlusLidze i przyjeżdżaliśmy wielokrotnie. Poza tym ogromne tradycje sportowe są w Kielcach. Przed wszystkim piłka ręczna i piłka nożna. Sportowe miasto zawsze jest bliskie sercu sportowca – powiedział Mariusz Wlazły.
40-letni obecnie Mariusz Wlazły zakończył bogatą, siatkarską karierę 23 kwietnia 2023 roku w barwach Trefla Gdańsk podczas meczu o 5. miejsce z Projektem Warszawa. Jego syna Arkadiusz zmienił go symbolicznie na zagrywce.
Wychowanek MKS Wieluń jest mistrzem i wicemistrzem świata. W 2014 roku podczas turnieju w Polsce został wybrany MVP tej imprezy. W biało-czerwonych barwach zagrał 155 razy. Dziewięciokrotnie zdobywał mistrzostwo Polski ze Skrą Bełchatów i siedem razy Puchar Polski. 8 marca 2009 roku Skra z Mariuszem Wlazłym w składzie wygrała mecz finałowy z AZS Olsztyn 3:0, a turniej rozgrywany był w Hali Legionów w Kielcach. W 2020 roku został wybrany najlepszym siatkarzem 20-lecia PlusLigi.