Coraz bliżej do rozpoczęcia badań w Świętokrzyskim Kampusie Laboratoryjnym Głównego Urzędu Miar.
Właśnie zakończyła się instalacja dwóch komór klimatycznych w jednej z pracowni laboratorium termometrii. Profesor Jacek Semaniak, prezes GUM mówi, że w komorach można badać urządzenia w bardzo szerokim zakresie temperatur. Jedna z komór pozwala na pomiary w temperaturze od +180 do -70 stopni Celsjusza. Ma to symulować ekstremalne warunki, w których mogą w przyszłości pracować badane urządzenia.
Profesor Jacek Semaniak informuje, że w Świętokrzyskim Kampusie jest już 50 urządzeń pomiarowych, kolejne będą systematycznie sprowadzane. Jesienią mają w Kielcach stanąć niezwykle precyzyjne zegary atomowe.
Gotowa jest już mała komora akustyczna, gdzie będą badane na przykład mikrofony i inne sprzęty służące do analizy lub tworzenia dźwięków. Komora nie ma klasycznej podłogi, zamiast niej jest elastyczna siatka, natomiast całość pomieszczenia jest pokryta klinami z gąbki o długości około 30 centymetrów każdy. Jak tłumaczy prezes GUM, w ten sposób w komorze nie powstaje nawet najmniejsze echo.
Kończą się też prace przy znacznie większej dużej komorze akustycznej. Jest gigantyczna – jej wymiary to 10 na 11 na 11 metrów.
– Elementy tłumiące są tam znacznie dłuższe bo sięgają 1,8 metra. Jest to jedna z największych komór tego typu w Europie, jeżeli oceniamy kubaturę. Jej masa to 850 ton. Jest wsparta na specjalnych sprężynach utrzymujących ją w powietrzu – informuje profesor Jacek Semaniak.
Te zabezpieczenia są niezbędne, by do komory nie dostały się nawet najcichsze dźwięki z zewnątrz. Nawet powietrze, które tam trafia jest specjalnie wyciszane. Za jego obieg w całym kompleksie laboratoryjnym odpowiada gigantyczna, dwupoziomowa wentylatornia. Tam powietrze jest odpowiednio schładzane lub ogrzewane, nadawana jest mu również wymagana wilgotności. Dopiero wówczas może trafić do pomieszczenia laboratoryjnego.
Niektóre laboratoria są równie ogromne jak duża komora akustyczna. Janusz Janik, doradca w Głównym Urzędzie Miar mówi, że przykładem może być hala dużych sił, gdzie urządzenia będą wzorcowane pod względem rozciągania i ściskania. Przykładem takich sprzętów są siłowniki hydrauliczne powszechnie stosowane w przemyśle, ale też w windach, czy koparkach. Skala pomiarów w hali dużych sił będzie ogromna.
– Największe zakresy będą sięgać do 100 ton. Pomieszczenie ma dwa poziomy, bowiem niektóre urządzenia tego wymagają. Na dole jest stanowisko do mierzenia sił ściskających, na górze będziemy mierzyć rozciąganie – tłumaczy Janusz Janik.
W Świętokrzyskim Kampusie Laboratoryjnym GUM powstało 6 laboratoriów, gdzie będą prowadzone badania z zakresu akustyki i drgań, czasu i częstotliwości, długości, masy, termometrii oraz metrologii interdyscyplinarnej. W planach jest budowa dwóch kolejnych: laboratorium elektryczności i magnetyzmu oraz laboratorium promieniowania jonizującego.